Nie chcą fedrowania pod Imielinem

0
Imielińscy radni głosują przeciwko fedrowaniu pod terenem miasta; fot. Lech Gawin
Reklama

Przed trudnym problemem stanęli imielińscy samorządowcy podczas sesji Rady Miejskiej 30 sierpnia. Jednym z punktów programu obrad było głosowanie nad projektem uchwały w sprawie realizacji na terenie miasta przedsięwzięcia pod nazwą: „Eksploatacja węgla kamiennego ze złoża Imielin-Północ” przez kopalnię Piast-Ziemowit.

Podczas wprowadzenia w temat Tomasz Lamik, przewodniczący imielińskiej rady przedstawił negatywny wpływ wydobycia węgla na życie mieszkańców miasta. Wspomniał o wielu inwestycjach, które miała zrobić kopalnia „Piast-Ziemowit” na terenie Imielina w związku z działalnością wydobywczą. Obietnice te zostały na papierze – m.in. regulacja cieków wodnych i zagospodarowanie terenu przy potoku Cisowiec. Jest to obecnie teren zalewowy. Wydobycie złoża Imielin-Północ ma obejmować również wybranie węgla spod filara ochronnego pod autostradą.

Po wystąpieniu przewodniczącego Lamika odbyła się dość burzliwa dyskusja. – W tej chwili już są trudności z zakupem węgla w Polsce – mówił radny Jan Jurecki. Być może trzeba będzie go importować z innych krajów. Jeżeli nie zezwolimy na wydobycie, to 250 imielińskich górników może stracić pracę. Trzeba to pomnożyć razy trzy, bo przecież mają rodziny. Kopalnia to dobry pracodawca. Daje godne warunki, a nie umowy śmieciowe. Górnicy mają zniszczone zdrowie i my ich teraz będziemy przekwalifikowywać? – pytał Jurecki.

– Nikt tu nie ma zamiaru zamykać kopalni ani zwalniać z pracy – ripostował Lamik. Najprościej jest wydobywać na zawał. Proszę to powiedzieć naszym dzieciom, wnukom za 50 lat (na tyle wydana ma być koncesja) Czy pan wie jakie będą skutki oddziaływania na środowisko? Kopalnia jest zobowiązana do przestrzegania naszego studium zagospodarowania przestrzennego. Wydobycie może spowodować znaczne szkody w obiektach budowlanych. Kopalnia zapewnia, że umiejętne wybranie węgla pod filarem ochronnym jest możliwe. Tymczasem zobaczmy, co dzieje się z kościołem w Chełmie Śląskim, gdzie zaszła potrzeba gruntownego remontu – dodał Tomasz Lamik.

Reklama

– Robotnicy zakładów pracy współpracujących z kopalnią również mogą zostać zwolnieni -nie dawał się przekonać Jurecki. Ekspertyzy, które pan czyta są takie, rzeczywistość inna. Wydobycie na zawał jest w tym przypadku nierealne. Od 35 lat nie było na tym terenie żadnej katastrofy górniczej. Dla mnie najważniejszy jest człowiek – dodał radny Jurecki.
Kolejni radni zabierający głos przestrzegali, że teren wydobycia to w dużej mierze kamień. Co się stanie gdy zacznie on pękać w wyniku eksploatacji? Czy staniemy się drugim Bytomiem?

Mieszkańcy Imielina na sesji; fot. Lech Gawin

Głos zabrali też mieszkańcy Imielina. – Panie przewodniczący, jeżeli nastąpią w kopalni zwolnienia, czy jest pan w stanie zapewnić zwolnionym pracę na takich samych warunkach? Pan sobie siedzi wygodnie za biurkiem i przegląda papiery. Czy byłby pan w stanie zjechać pod ziemię i przepracować całą dniówkę? – pytał mieszkaniec. -Każdy ma wolność wyboru – odpowiadał Lamik. Ja pana nie zmusiłem do pracy w kopalni.

– Jeżeli w kopalni będą zwolnienia, wszyscy poniesiemy tego konsekwencje. Nasz MOPS będzie zmuszony udzielać pomocy finansowej kolejnym potrzebującym – mówiła radna Bernadeta Ficek.

-Chce pani to przeżyć, aby w ciągu 50 lat mieć trzy razy remontowany dom, bo ja nie -odpowiedział na wystąpienie radnej Ficek Tomasz Lamik.

-To nie jest uchwała decyzyjna, która przesądza, że tak już będzie – mówił Jan Chwiędacz, burmistrz Imielina. – Jesteśmy na etapie kompletowania dokumentacji w celu przedstawienia naszego stanowiska władzom nadrzędnym. To one podejmą decyzję o wydaniu, lub nie koncesji. Jest to pewne, polityczne stanowisko władz miasta. Trudność polega na tym, że wszyscy tutaj na sali mają rację. Jesteśmy jednym z miast, gdzie ludzie chcą mieszkać, bo jest przyjazne środowisko i nie ma szkód górniczych – powiedział burmistrz.

W głosowaniu nad projektem uchwały 11 radnych było przeciwko planom kopalni, 3 wstrzymało się od głosu (na sali było obecnych 14 z 15 radnych).

Lech Gawin

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj