Powyrywane i poustawiane na opak nagrobki. Co się dzieje na cmentarzu?

0
Cmentarz żołnierzy radzieckich w Pszczynie, 7.10.2017; fot. Renata Botor-Pławecka
Reklama

Powyrywane i poustawiane na opak nagrobki, niektóre porozbijane. Co się dzieje na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Pszczynie?

Byliśmy na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Pszczynie w ostatnią sobotę, 7 października. Widok nas zszokował. Zobaczyliśmy powyrywane płyty nagrobne i powbijane w ziemię odwrotnie niż stać powinny. Niektóre były porozbijane. Wyglądało, jakby na cmentarzu doszło do dewastacji.

Wysłaliśmy listę pytań do rzecznika prasowego UM Pszczyna Piotra Łapy i burmistrza Pszczyny Dariusza Skrobola. Poinformowaliśmy o tym, co zobaczyliśmy.

Reklama
Porozbijane płyty z napisami; fot. Renata Botor-Pławecka

Rzecznik prasowy UM Piotr Łapa powiedział nam, że trwa gruntowny remont cmentarza, prowadzony na zlecenie Ambasady Rosyjskiej. Opiekę nad cmentarzem sprawuje Śląski Urząd Wojewódzki w drodze porozumienia z UM Pszczyna. Ten ostatni, jak słyszymy, odpowiada jedynie za bieżące utrzymanie cmentarza i drobne remonty, z prowadzonym obecnie dużym remontem nie ma nic wspólnego. Piotr Łapa odesłał nas do Piotra Misiaka, pełnomocnika wrocławskiej firmy wykonującej remont cmentarza.

Od Piotra Misiaka usłyszeliśmy zapewnienie, że zakres robót ustalony jest z konserwatorami zabytków. Jak wyjaśnia pełnomocnik firmy, dotąd na cmentarzu były umieszczone m.in. granitowe płyty z nazwiskami. Znajdowały się na poziomie trawy. Pod tymi płytami powinien być wylany fundament z betonu. Okazało się jednak, że zamiast fundamentu granitowe płyty zostały przyklejone do starych nagrobków, które prawdopodobnie pierwotnie były na cmentarzu. Czyli stare nagrobki przy okazji remontów w przeszłości zostały wykorzystane jako fundament.

Firma, która obecnie wykonuje nowe nagrobki, demontuje te stare, wyciąga, wyrównuje wszystko do poziomu, zalewa fundament. Stare nagrobki, jak słyszymy, są utylizowane. Utylizacja polega na rozbiciu starych płyt. Chodzi o to, by nikt sobie nie zrobił z nich na przykład chodnika. Nazwiska będą powielone na nowych płytach, uzupełnione o nowe dane.

Pytamy, czy nie powinno się jednak tych wyciągniętych nagrobków składować w osobnym miejscu, by nie sterczały powbijane do ziemi na opak. Bo to jest cmentarz, a więc miejsce szczególne, wymagające szacunku…

Jak mówi pełnomocnik firmy, to pewna sytuacja zastana – stare nagrobki zostały zakopane, odwrotnie napisami, stanowiąc fundament. Do tego granitowe płyty nagrobne były bardzo nisko, więc podczas koszenia po nagrobkach jeździła kosiarka. Zdaniem pełnomocnika firmy między innymi dlatego płyty pękały. Firma ma więc teraz za zadanie wylać pod każdy nagrobek solidny fundament, podnieść je trochę, by kosiarka nie mogła już na nie wjechać. Aby to zrobić, wcześniej konieczny jest demontaż tego co jest.

Wymienione zostaną wszystkie nagrobki. Roboty trwają od około miesiąca. Termin zakończenia prac wyznaczono na koniec roku, ale planuje się je skończyć do połowy listopada. Płatnikiem jest Ambasada Rosyjska. Jak słyszymy, firma remontowała cmentarze żołnierzy radzieckich we Wrocławiu, Wałbrzychu, Sandomierzu (od 2009 r.), ma więc doświadczenie w prowadzeniu podobnych prac.

***

Cmentarz żołnierzy radzieckich znajduje się na terenie pszczyńskiego parku. W to miejsce w latach 1946-1950 przeniesiono szczątki ponad 11 tys. żołnierzy Armii Czerwonej poległych w czasie II wojny światowej na terenie powiatów cieszyńskiego, rybnickiego i pszczyńskiego.

Zdjęcia i film: Renata Botor-Pławecka

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj