Prezydent Tychów (na razie) bez absolutorium

0
Prezydent Tychów Andrzej Dziuba; fotografia ilustracyjna ZB
Reklama

Prezydent Tychów (na razie) bez absolutorium. Obradująca dzisiaj (25.05) Rada Miasta Tychy musiała wycofać z porządku obrad wniosek o udzielenie Andrzejowi Dziubie, prezydentowi Tychów, absolutorium, czyli nie mogła formalnie uznać, że prezydent dobrze gospodarował finansami publicznymi w poprzednim roku. Członkowie komisji rewizyjnej (w składzie dwuosobowym) nie byli bowiem co do tego zgodni: jeden głosował za absolutorium, a drugi przeciw.

W procedurze udzielenia absolutorium komisja rewizyjna odgrywa rolę kluczową. Najpierw sprawdza m.in. wykonanie budżetu i roczne sprawozdania finansowe, na tej podstawie z reguły podejmuje uchwałę o udzieleniu prezydentowi absolutorium. Uchwała taka jest podstawą do zwrócenia się do Regionalnej Izby Obrachunkowej z wnioskiem o wyrażenie opinii. Gdy RIO wyda opinię pozytywną (a z reguły tak jest), to na sesji Rady Miasta przewodniczący komisji rewizyjnej wnioskuje o udzielenie absolutorium. Ten mechanizm w Tychach się zaciął.

Komisja rewizyjna Rady Miasta Tychy składa się z dwóch osób: radnego Klaudiusza Slezaka, przewodniczącego, i radnej Lidii Gajdas – wiceprzewodniczącej. Tak kadłubowy skład to wynik postępującej degeneracji kontrolnej roli Rady Miasta Tychy przy dominującej pozycji w samorządzie prezydenta Tychów Andrzeja Dziuby. Radni opozycji nie chcieli uczestniczyć w pracach tego gremium, które, ich zdaniem, nastawione było na ochronę prezydenta, a nie rzetelną kontrolę. W konsekwencji zasiadało tu tylko dwoje radnych. Kiedyś byli w koalicji jaką tworzy proprezydencki klub radnych Inicjatywa Tyska (należy do niego Lidia Gajdas) z PO. Radny Slezak wystąpił jednak z PO i jest teraz członkiem opozycyjnego klubu Tychy Naszą Małą Ojczyzną. 18 maja 2017 r. komisja rewizyjna w tym składzie głosowała nad absolutorium dla prezydenta Dziuby. Głosy się podzieliły: radna Gajdas była za absolutorium, radny Slezak przeciw. Komisja nie zajęła więc stanowiska, a co za tym idzie RIO nie wydało swojej opinii . Bez opinii RIO udzielenie absolutorium byłoby dotknięte wadą prawną. Trzeba było więc wycofać punkt obrad mówiący o udzieleniu absolutorium, choć był już gotowy projekt w tym względzie do przegłosowania. Przy przewadze liczebnej koalicji absolutorium dla prezydenta było pewne.

Rada Miasta zatwierdziła sprawozdanie finansowe prezydenta za ubiegły rok wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu.

Reklama

Radny Klaudiusz Slezak pytany 25 maja na sesji Rady Miasta dlaczego był przeciw udzieleniu absolutorium , odpowiedział, że zgodnie z prawem wynik finansowy gminy nie jest jedynym kryterium przy udzielaniu absolutorium, ważna jest też relacja planów budżetowych do ich wykonania (a doszło do powstania nadwyżki budżetowej w wysokości ponad 60 mln zł, czyli taka kwota w ubiegłym roku nie została wydana na potrzeby gminy). Właśnie w tym względzie radny Slezak ocenia działania prezydenta na tyle negatywnie, że głosował na komisji przeciw udzieleniu mu absolutorium.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj