Sejmowa Komisja ds. Unii Europejskiej w czwartek 19 października rozpoczęła swoje wyjazdowe posiedzenie na Śląsku. W Elektrownia Łaziska parlamentarzyści spotkali się z przedstawicielami zarządu Tauron Polska Energia. Rozmowy dotyczyły tzw. pakietu zimowego oraz nowoczesnych technologii mających ograniczyć emisję dwutlenku węgla. Później odbyło się spotkanie z dziennikarzami. Natomiast dziś (20 października) komisja obradowała w sali Sejmiku Śląskiego w Katowicach.
„Pakiet zimowy” to zbiór zmian regulacji unijnych dotyczących energetyki, przedstawiony przez Komisję Europejską pod koniec listopada 2016 r. Pakiet propozycji legislacyjnych wyraźnie odchodzi od wytwarzania energii z węgla. Problem dla Polski stanowi m.in. zapis o limicie emisji dwutlenku węgla na poziomie 550 gramów na kilowatogodzinę.
– Chcemy powiedzieć Unii Europejskiej, że nie ma zgody na taki kształt „pakietu zimowego”, który będzie naruszał żywotne interesy państwa polskiego. Nie ma naszej zgody na szybką dekarbonizację – mówiła w Łaziskach Górnych posłanka Izabela Kloc. – Jestem przekonana, że w Polsce jesteśmy w stanie zaproponować nowoczesne technologie niskoemisyjne, które dalej pozwolą nam korzystać z naszego bogactwa narodowego, jakim jest węgiel. Zgoda na propozycje unijne to zgoda na utratę niezależności energetycznej Polski. Bo co nam pozostanie? Gaz z Rosji? – kontynuowała Izabela Kloc.
Jarosław Broda, wiceprezes Tauron Polska Energia podkreślał, że dla sektora energetycznego podstawowym problemem jest wprowadzanie przez „pakiet zimowy” ograniczeń dla jednostek węglowych w rynku mocy. – Neutralność technologiczna rynku mocy to jest konieczna zasada. Mieszanie polityki klimatycznej z instrumentami organizacji rynku energii spowoduje ekonomiczną nieefektywność ich działania – mówił Jarosław Broda. Wiceprezes Taurona wspomniał, że m.in. w Elektrowni Łaziska prowadzone są badania nad nowoczesnymi technologiami węglowymi i ograniczeniem emisji dwutlenku węgla.
Podczas konferencji prasowej spytaliśmy o przyszłość samej Elektrownia Łaziska. Jeśli w najbliższych latach nie dojdzie do modernizacji czterech bloków energetycznych elektrowni (każdy o mocy ponad 200 MW), konieczne będzie ograniczenie produkcji energii elektrycznej, a co za tym idzie redukcja zatrudnienia. Kłopoty może mieć też sąsiednia kopalnia Bolesław Śmiały, bo z niej pochodzi ponad połowa węgla spalanego w elektrowni. Po 2020 r. Polska zobowiązała się do wprowadzenia nowych standardów emisyjnych (tzw. konkluzje BAT), obligujących do zmniejszonej emisji dwutlenku siarki, tlenków azotu i pyłów. Aby spełnić te normy w Elektrowni Łaziska, wszystkie cztery bloki muszą zostać zmodernizowane, co może kosztować ponad 100 mln zł.
– Elektrownia Łaziska w tym roku obchodzi sto lat. Jestem przekonana, że przetrwa jeszcze kolejne sto – powiedziała nam posłanka Izabela Kloc. – Ten zakład wpisał się w sieć polskich elektrowni. To jest określona ilość mocy potrzebna Polsce i możliwości przesyłu energii. Pewnie nie będzie budowy nowych bloków węglowych, ale te, które są – pozostaną. Wiele wyjaśni powstająca ustawa o rynku mocy – dodała I. Kloc.
– Elektrownia Łaziska jest w bardzo podobnej sytuacji jak ponad 30 polskich bloków dwusetkowych na węgiel. O przyszłości tych bloków zdecyduje kształt rynku mocy – usłyszeliśmy od wiceprezesa Jarosława Brody. – Prowadzimy intensywne prace nad tym, żeby plan modernizacji był jak najszerszy. Bardzo wspieramy rząd, aby ten rynek mocy powstał. Analizujemy rozważamy różne warianty, żeby Łaziska i inne elektrownie miały długą przyszłość przed sobą.
Dziś (20.10) sejmowa komisja obradowała w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim wraz z przedstawicielami trzech ministerstw: energii, środowiska i rozwoju oraz europosłów. Debatowano m.in. nad projektem regulacji UE dotyczącego polityki energetycznej Unii oraz innowacji w górnictwie i energetyce w kontekście rozwoju polskiej gospodarki. Po południu w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach została przedstawiona poselskiej komisji informacja o stanie przygotowań do 24. sesji Konferencji Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych (UNFCCC) w sprawie zmian klimatu, której gospodarzem będą Katowice.
