Starosta oskarżony o ustawianie przetargów

2
Oskarżony starosta Bernard B.; fot. LG
Reklama

Starosta oskarżony o ustawianie przetargów. Prokuratura Okręgowa w Katowicach 28 grudnia 2017 r. skierowała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Tychach przeciwko Bernardowi B. – staroście bieruńsko-lędzińskiemu, Dorocie U. – byłej dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Bieruniu i sześciu śląskim przedsiębiorcom. Wszyscy są oskarżeni o ustawianie przetargów na remonty dróg powiatowych w Bojszowach, Imielinie, Bieruniu i w Lędzinach. Oskarżonym grozi do trzech lat więzienia.

W najnowszym wydaniu Nowego Info piszemy, które przetargi na remonty dróg powiatowych – według prokuratury – były ustawione

Jak informuje nas prokurator Monika Łata z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach, starosta Bernard B. oraz Dorota U., była dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Bieruniu oskarżeni są o to, że w 2014 r., działając jako funkcjonariusze publiczni, w związku z zamówieniami publicznymi przeprowadzonymi przez PZD, naruszyli przepisy ustawy Prawo zamówień publicznych.

Przekroczyli swoje uprawnienia w ten sposób, że weszli w porozumienie z przedstawicielami różnych spółek i w efekcie spowodowali ograniczenie zasad uczciwej konkurencji i mechanizmów wolnorynkowych, a w konsekwencji ograniczyli możliwości wyboru najkorzystniejszej oferty, działając na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa i powiatu bieruńsko-lędzińskiego.

Jak informuje nas prokurator Monika Łata, zmowy przetargowe z udziałem starosty Bernarda B. miały miejsce w następujących przypadkach…

Reklama

WIĘCEJ WE WTOREK 9 STYCZNIA W PAPIEROWYM WYDANIU „NOWEGO INFO” ORAZ W E-WYDANIU.

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. ….wiedziałem, że w Bieruniu „coś śmierdzi”, ale kogo to obchodzi z władz wojewódzkich i innych. Dostanie „zawiasy”, bo taki jest sąd……..

  2. Prawda jest nieco bardziej skomplikowana. To po prostu zwykłe 'wyjęcie haka’ z szafy na starostę, bo odważył się postawić pisiorom, które ustami swego nowego premiera a potem ministra zrugały rządzących na Śląsku, a zwłaszcza w naszym regionie za to, że ci nie zgadzają się na postawienie nowych kopalń i dalsze rabunkowe wyzyskiwanie kolonii o nazwie Śląsk za jaka mają nas rządzący w warszawki z prezesikiem na czele. PS – brawo panie starosto Bednorz za odwagę powiedzenia nie w imieniu wszystkich mieszkańców powiatu bieruńsko-lędzińskiego budowie dwóch kolejnych kopalń u nas, których to chce pis, bo inaczej jak to rzekł sam minister on wyjdzie na głupca w UE gdzie obiecał już , że do 2050 Polska nie zmniejszy wydobycia. PiS jedną ręką kopalnie zamyka (jak w marcu ubiegłego roku) a drugą chce otwierać i rabunkowo eksploatować tereny gdzie mieszkamy zakazując użytkowania tychże terenów pod zabudowę mieszkalna czy przemysłową co dałoby pracę rzeszy ludzi. Ważniejszy dal nich wegiel i zyski ze Śląska z czego my nic nie mamy (poza popękanymi drogami, domami, tąpnięciami i podtopieniami) ale to pan minister oraz premier i prezes mają w 4 literach. Jak można być Ślązakiem i popierać taką partię (czego dopuścił się chociażby poprzedni pan starosta, który to udaje takiego świętego, a wszyscy dobrze wiedzą jak swego czasu mimo posiadania żony i dzieci ganiał za młodymi dziewczętami po starostwie – a takich przypadków zdrajców Śląska i dwulicowych żmij u pisiorów jest więcej)?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj