Czy jest szansa, by samorząd przejął szpital w Pszczynie?

0
Szpital w Pszczynie, fot. RB
Reklama

Czy jest szansa, by samorząd przejął szpital w Pszczynie? Jakie warunki muszą być spełnione i kto je musi spełnić? – zapytaliśmy starostę pszczyńskiego Pawła Sadzę.

Kilka lat temu Powiat Pszczyński wydzierżawił szpital w Pszczynie prywatnej spółce Centrum Dializa. Ten stan trwa do dziś. Nie brakuje jednak głosów krytycznych. Temat szpitala poruszany jest na sesjach powiatowych i gminnych. Były kontrole, była pikieta w sprawie szpitala.

Na jednej z sesji Rady Powiatu Pszczyńskiego doszło do głosowania nad wnioskiem dotyczącym odebrania szpitala prywatnej spółce. Wniosek złożyła radna Bogumiła Boba (PiS). Większość radnych zagłosowała przeciw. Pisaliśmy o tym tutaj.

W ostatnim czasie Tychy przejęły (kupiły) Szpital Wojewódzki. Artykuł: „Tychy kupiły Szpital Wojewódzki. Oj, nie była to łatwa decyzja”.

Reklama

Zapytaliśmy w tym kontekście starostę pszczyńskiego Pawła Sadzę o możliwość przejęcia Szpitala w Pszczynie.

– Jakie warunki muszą być spełnione i kto je musi spełnić, by Powiat Pszczyński – tak jak Tychy – przejął pszczyński szpital?

Paweł Sadza: – Jeżeli mówimy o przejęciu szpitala tak jak się to stało w Tychach, konieczna jest zgoda spółki Centrum Dializa na przekazanie nam kontraktu, czyli polubowne rozwiązanie umowy oraz zgoda Narodowego Funduszu Zdrowia na cesję kontraktu. Mam nadzieję, że przy porozumieniu wszystkich stron tego procesu, nie byłoby konieczności przerywania działalności leczniczej szpitala. Jeżeli któraś ze stron nie chciałaby się na to zgodzić, wtedy trzeba byłoby ewakuować pacjentów, zamknąć szpital i czekać na rozpisanie nowego konkursu przez NFZ.

– Czy Powiat Pszczyński ma w perspektywie przejęcie szpitala w Pszczynie? Jeśli tak, kiedy? Jeśli nie, dlaczego?

– Mamy przeanalizowane wszystkie scenariusze i wiemy, co może się wydarzyć w przypadku wypowiedzenia kontraktu przez NFZ, w przypadku wycofania się spółki z umowy lub w przypadku decyzji radnych o rozwiązaniu umowy ze spółką. Wszystkie warianty są możliwe do realizacji, jednak każdy z nich ma swoje mocne i słabe strony. To kwestia finansów, odszkodowań. Jeżeli dojdzie do sytuacji, że spółka zrezygnuje, jeżeli NFZ wypowie kontrakt spółce lub spółka nie będzie wywiązywała się z zapisów umowy, to w tym momencie oczywiście przejmujemy szpital. Póki co umowa obowiązuje, a NFZ prowadzi ciągłe kontrole. Dopóki ten stan trwa, nie ma mowy o przejęciu szpitala, bo nie ma do tego podstaw.
(r)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj