Tajemnica śmierci przy ul. Jana Pawła II w Tychach. Znane są wyniki sekcji zwłok 43-letniego mężczyzny znalezionego 21 listopada przy ul. Jana Pawła II w Tychach. Ofiara była bita i duszona, ale nie można jeszcze jednoznacznie stwierdzić, co spowodowało śmierć. Prokuratura zleciła kolejne badania.
O zwłokach z raną głowy znalezionych za nasypem ziemnym przy ul. Jana Pawła II pisaliśmy przedwczoraj. Dzisiaj (23.11) znane są już wyniki sekcji zwłok. Jak informuje nas Monika Stalmach-Ćwikowska, prokurator rejonowy w Tychach, u ofiary stwierdzono rany głowy (twarzoczaszki) oraz pęknięcie tętnicy szyjnej. Obrażenia te zostały zadane tępym narzędziem. Oznacza to, że mężczyzna przed śmiercią był bity (np. pięścią) i duszony.
Aby ustalić, jakie obrażenia były bezpośrednią przyczyną śmierci, zlecono dalsze badania. Dotychczas zebrane fakty – m.in. pusty portfel (tzn. bez pieniędzy) ofiary znaleziony w pewnej odległości od miejsca, gdzie były zwłoki – wskazują na rabunek. Policja szuka osoby, która odpowiedzialna jest za śmierć 43-latka.
W rejonie ul. Jana Pawła II w ostatnim czasie dochodziło do rozbojów. Policja zatrzymała w związku z tamtymi wydarzeniami 21-letniego tyszanina.
(vis)