Trolejbusowy festyn z tortem

0
Trolejbus przed ratuszem, 30.09.2017r.; fot. ZB
Reklama

Trolejbusowy festyn z tortem. Dzisiaj (30.09) przed tyskim ratuszem odbył się festyn z okazji 35-lecia uruchomienia w mieście pierwszej linii trolejbusowej. Główną atrakcją były przejazd darmową linią „35”, obsługiwaną przez nowoczesny trolejbus ze złożonymi „szelkami”, i urodzinowy tort. Do skosztowania tortu ustawiła się długa kolejka. Nie dla wszystkich starczyło.

Na parkingu przed Urzędem Miasta Tychy można było dzisiaj (30 września) pooglądać wystawę złożoną z ok. 150 zdjęć dokumentujących 35-letnią historię tyskich trolejbusów, zwiedzić autobus elektryczny, zapoznać się z oprzyrządowaniem pozwalającym utrzymać trolejbusy w ruchu, zobaczyć z bliska jak wygląda rozpięta nad ulicami trakcja elektryczna z której prąd, przez „szelki” trolejbusa, zasila silnik.

Historia trolejbusów w Tychach rozpoczyna się 30 września 1982 r. Wtedy to niewidziany tu wcześniej pojazd trakcyjny po raz pierwszy przejechał ulicami miasta, testując wytyczoną linię nr 1, która zaczęła regularnie funkcjonować dzień później tj. od 1 października 1982 r. Obsługiwał ją trolejbus radzieckiej produkcji ZIU-9 (zwany później potocznie „Ziutkiem”). Linia nr 1 przebiegała ul. Towarową, Sawickiej (obecnie Piłsudskiego), Zawadzkiego (obecnie Dmowskiego), Krasickiego (obecnie Jana Pawła II). „Ziutki” pełniły służbę do 1997 r. Zastąpiły je jelcze, które ostatni kurs wykonały w 2015 r, a te z kolei od 2002 r. zastępowane były przez solarisy.

Na festynie prezentowano testowany obecnie przez Tyskie Linie Trolejbusowe autobus na prąd (elektrobus), można było wyruszyć sprzed ratusza na specjalnie utworzoną w tym dniu darmową trasę trolejbusową 35, choć przecież na al. Niepodległości, przy której stroi ratusz, nie ma trakcji. Podróż umożliwił specjalny trolejbus mogący przez dłuższy czas czerpać prąd z baterii, a więc poruszać się bez przystawionych do trakcji „szelek”.

Reklama

Niewątpliwą atrakcją festynu był duży urodzinowy, prostokątny tort (100 cm x 40 cm). Jego krojenie rozpoczął Marcin Rogala, prezes Tyskich Linii Trolejbusowych. Do skosztowania tego specjału ustawiła się długa kolejka. Nie dla wszystkich starczyło.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj