W Bieruniu ma powstać muzeum miejskie. Jeszcze w lutym br. radni mają podjąć uchwałę intencyjną w tej sprawie. Na styczniowej sesji Rady Miejskiej nie było mowy o tym, gdzie muzeum będzie miało siedzibę ani o tym, ile będzie kosztowało. Przedstawiono natomiast osobę, która bieruńską placówkę ma zorganizować. W tym celu zatrudniono ją w gminie na pół etatu. To Agnieszka Szymula, etnolog z Tychów.
Agnieszka Szymula jest pracownikiem Muzeum Miejskiego w Tychach od 2005 r. Była w grupie, która tą placówkę organizowała. Jest kustoszem w Dziale Etnologii. Agnieszka Szymula jest autorką wielu projektów, wystaw i opracowań dotyczących głównie ziemi pszczyńskiej. Jej wystawa pt. „Od myszy do cesarza wszyscy żyją z gospodarza. Rok gospodarski na ziemi pszczyńskiej” została wyróżniona w Konkursie Marszałka Województwa Śląskiego za Wydarzenie Muzealne 2016 Roku.
– Całe moje życie jest związane z muzealnictwem – powiedziała Agnieszka Szymula 25 stycznia w trakcie sesji Rady Miejskiej w Bieruniu. -Tu w Bieruniu prowadziłam badania etnograficzne na temat zwyczajów i obrzędów. Miasto słynie przecież z odpustu św. Walentego, nabożeństw majowych na Chełmeczkach, gdzie przychodzi mnóstwo ludzi. To fenomen, jakiego nigdzie indziej nie widziałam. Zrobię wszystko, aby muzeum miało dobrą markę i było ważnym miejscem dla mieszkańców. Chcę, żeby mieszkańcy przychodzili do muzeum z potrzeby serca – dodała Szymula.
Aby projekt ruszył z miejsca, potrzebna jest tzw. uchwała intencyjna. Agnieszka Szymula chce, aby radni podjęli taki dokument już na sesji w miesiącu lutym. Kolejne kroki to m.in. statut placówki, powstanie muzeum w organizacji i zbieranie eksponatów.
A co z lokum i z kosztami? Kiedyś mówiło się o budynku po byłej kawiarni „Maldor” (na rogu w rynku). Tu obecnie mieści się magazyn Bieruńskiego Ośrodka Kultury. – Na dziś nie mamy konkretnej lokalizacji. Przyjdzie czas, to pochylimy się nad tym tematem – mówi Przemysław Major, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta. O sprawach finansowych w kontekście muzeum gmina tez na razie milczy.
Lech Gawin
