262 zarzuty usłyszała właścicielka firmy zajmującej się obrotem surowcami wtórnymi. Sprawą zajmowali się policjanci z pszczyńskiej komórki do spraw zwalczania przestępczości gospodarczej.
Jak podaje st. asp. Karolina Błaszczyk z KPP w Pszczynie, kobiecie zarzuca się prawie dwuletnie fałszowanie dokumentacji swojej firmy. – Kobieta od początku 2013 roku do końca następnego roku, w celu użycia jako autentycznych, podrobiła 262 umowy. Fałszowała podpisy swoich klientów wpisując ich dane w rubrykach „podpis sprzedającego”. W ten sposób chciała zaprowadzić porządek w swojej firmie i wykluczyć jakiekolwiek różnice pomiędzy stanem rzeczywistym i zarejestrowanym – informuje rzecznik. Policjanci przeszło pół roku bardzo sprawdzali każdą kartkę zabezpieczonej dokumentacji. Skompletowane dwa tomy akt trafiły już do sądu. – Podejrzana w najbliższym czasie będzie musiała spodziewać się konsekwencji prawnych swojego postępowania. W przypadku zarzucanego jej przestępstwa fałszerstwa kodeks karny przewiduje nawet 5 lat więzienia – podaje policja.
Źródło: KPP Pszczyna
