Afera wieszakowa w stadionowej szatni

0
Twitt GKS Tychy na temat wieszaków
Reklama

Klub GKS Tychy 18 listopada napisał na swoim koncie na Twitterze, że po rozegranym na tyskim stadionie meczu ligowym z Radomiakiem Radom z szatni gości zniknęły wieszaki. Twitterową sugestię o przywłaszczeniu wieszaków klub z Radomia nazwał złośliwością i tłumaczył pomyłką.

Hej, @1910radomiak – pomóżcie nam, bo mamy nietypową zagwozdkę… Przed naszym meczem w szatni gości udostępniliśmy komplet wieszaków, z którego po spotkaniu zostały nam tylko 2… Podeślemy więcej, jeśli potrzeba, ale mogliście nas uprzedzić…” – brzmi twitt GKS Tychy.

W rozmowie z nami Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy Tyskiego Sportu potwierdził fakt zniknięcia wieszaków i stwierdził, że nie było możliwości, aby ktoś inny niż przedstawiciele Radomiaka, mógł je zabrać z szatni. Wpis określił w kategoriach „z przymrużeniem oka”.

Przedstawiciel klubu Radomiak Radom w komentarzu do twitta GKS-u napisał: „Bez złośliwości, zapewne Wasze wieszaki były identyczne jak nasze i zostały spakowane przez pomyłkę. Sprawdzimy i odeślemy brakujące. A w podziękowaniu za miłe przyjęcie dołączymy także mały prezent od nas. Umowa stoi?”

Odpowiedź GKS Tychy: „Absolutnie, żadnych złośliwości. Chcieliśmy tylko wyjaśnić ten smutny dla nas widok… Oczywiście, umowa stoi!

Reklama
Komentarz Radomiaka Radom i odpowiedź GKS Tychy

Tak więc wszystko wskazuje, że afera wieszakowa rozeszła się po kościach. W innych komentarzach pod wpisem GKS Tychy na Twitterze pojawiły się m.in. uwagi internautów, że sprawę należało załatwić przez telefon, a nie przez media społecznościowe. A co wy o tym myślicie?

(JJ)

Znów nie wygrali wygranego meczu

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj