[AKTUALIZACJA] Usiłowanie zabójstwa piłą spalinową. Polak zaatakował Ukraińców

0
33-letni sprawca trafił do aresztu; fot. KPP Bieruń
Reklama

Wczoraj (9 września) bieruńska policja powiadomiła o usiłowaniu zabójstwa za pomocą piły spalinowej. Do przestępstwa doszło 4 września w Bieruniu. 33-latek zaatakował 34-latka. Dziś (10 września) wiemy więcej o przebiegu tego zdarzenia. Maria Paszek, szefowa Prokuratury Rejonowej w Tychach poinformowała nas, że obywatel Polski zaatakował Ukraińców.

W sobotę 4 września br., około godz. 22.30 dyżurny bieruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w rejonie jednej z posesji w Bieruniu znajduje się mężczyzna, który został zraniony piłą łańcuchową przez inną osobę.

Jak poinformowała nas dziś (10 września) Maria Paszek, szefowa Prokuratury Rejonowej w Tychach, w Bieruniu przed jedną z posesji (prokuratura nie podaje dokładnej lokalizacji) przyjechał 33-letni sprawca z żoną.

Doszło do awantury pomiędzy sprawcą (obywatelem polskim), dwoma Ukraińcami a trzema innymi obywatelami Ukrainy. Jak słyszymy, sprawca miał namawiać część mężczyzn do zmiany miejsca przebywania. Chciał, aby pojechali z nim. Odjechał, kiedy nie osiągnął celu.

Jak relacjonuje prokurator rejonowa, po jakimś czasie 33-latek wrócił na miejsce z piłą spalinową. Wszedł do domu, uruchomił urządzenie i dwóm Ukraińcom zaczął grozić pozbawieniem życia. Jednego z nich – 34-latka – zranił w głowę i rękę. Obcokrajowcom udało się powstrzymać 33-latka i wyłączyć piłę. Wtedy agresor uciekł.

Reklama

Mężczyzna na drugi dzień (niedziela, 5 września) sam zgłosił się do bieruńskiej komendy. Na wniosek prowadzącej śledztwo Prokuratury Rejonowej w Tychach został przez sąd tymczasowo aresztowany na dwa miesiące. Prokurator Maria Paszek mówi, że nie przyznał się do ataku ani do zamiaru pozbawienia życia 34-letniego Ukraińca. Trwa ustalanie czy podejrzany w czasie zdarzenia był trzeźwy.

Jak informowała nas asp. sztab. Katarzyna Skrzypczyk, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu, rany odniesione przez 34-latka wymagały interwencji medycznej, ale nie zagrażały jego życiu. Nie ma to jednak znaczenia przy formułowaniu zarzutów. Analiza zebranego materiału dowodowego pozwoliła postawić sprawcy zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi mu za to dożywocie.

(J)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj