Dziś (18 lutego) tuż przed południem ktoś zadzwonił do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratowniczego, informując o podłożonej bombie w Szkole Podstawowej nr 6 w Łaziskach Górnych. Ewakuowano uczniów i nauczycieli. Okazało się, że alarm był fałszywy.
Jak informuje nas sierż. sztab. Ewa Sikora, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, dziś o godz. 11.51 ktoś zadzwonił na numer 112 z informacją, że w Szkole Podstawowej nr 6 przy ul. Wyrskiej 4 jest podłożony ładunek wybuchowy.
Wszyscy uczniowie (341 osób) oraz nauczyciele i obsługa administracyjno-techniczna szkoły szkoły (37 osób) zostali ewakuowani do pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 4, gdzie dzieci oczekiwały na odebranie przez rodziców.
Na miejscu pojawiły się wszystkie służby (policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe). Zgłoszenie o podłożonej bombie było weryfikowane przez policjantów z grupy pirotechniczno-minerskiej KPP Mikołów. Przeszukiwano budynek SP nr 6 i teren wokół szkoły.
Jak informuje nas rzecznik KPP Mikołów, poszukiwania ładunku wybuchowego zakończyły się o godz. 15.30. Bomby nie znaleziono. Jak słyszymy, teraz policjanci będą namierzać sprawcę fałszywego alarmu.
(JJ)