Po analizie UM Tychy stwierdza, że reklama sex shopu jednak nie u nich

3
Po analizie Urząd Miasta Tychy stwierdził, że grunt pod reklamą nie jest gminny; fot. ZB
Reklama

Po analizie UM Tychy stwierdza, że reklama sex shopu jednak nie u nich. Odpowiadając na naszą interwencję Urząd Miasta Tychy najpierw poinformował, że reklama sex shopu przy wiadukcie na ul. Stefana Grota-Roweckiego stoi na gruncie gminnym, ale gdy poprosiliśmy o szczegółowe informacje wypływające z tego faktu, uzyskaliśmy z UM Tychy nową wiadomość – reklama sex shopu nie stoi na terenie będącym własnością gminy Tychy.

Od 1 stycznia 2017 r. obszar nad wykopem kolejowym między ulicami: Stefana-Grota Roweckiego, Dąbrowskiego, Wyszyńskiego i Jana Pawła II, na mocy uchwały Rady Miasta z 23 czerwca 2016 r., jest skwerem im. Lecha i Marii Kaczyńskich (pary prezydenckiej, która zginęła w 2010 r. w katastrofie lotniczej w Smoleńsku). Na terenie tego skweru, przy wiadukcie na ul. Stefana Grota-Roweckiego ustawiono lawetę z reklamą sex shopu. Sprawa ta poruszona była na sesji Rady Miasta Tychy 28 lutego. Ustalenie do kogo należy grunt, na którym stoi laweta z reklamą, zajęło władzom miasta trochę czasu. Na początku wiceprezydent Miłosz Stec, jako właściciela wskazywał gminną spółkę „Śródmieście”, ale Bogdan Białowąs, prezes „Śródmieścia”, zaprzeczył. Urząd Miasta poinformował nas 14 marca, że grunt ten jest własnością gminy (szczegóły tutaj). W takich okolicznościach poprosiliśmy UM Tychy m.in. o umowy, które dotyczą udostępnienia gruntu i ekspozycji reklamy. Otrzymaliśmy niedawno, za pośrednictwem Ewy Grudniok, rzecznik prasowej UM Tychy, odpowiedź od Katarzyny Szymkowskiej, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami UM Tychy:

– Po dokonaniu ponownej analizy terenu, a także po przeprowadzonej rozmowie telefonicznej z właścicielem nośnika reklamowego ustalono, iż została ona umieszczona na terenie, który nie stanowi własności gminy – mówi naczelnik Szymkowska. – Właściciel nośnika poinformował, że ma zawartą umowę z właścicielem terenu, ale jednocześnie zobowiązał się, że reklama ta będzie eksponowana do końca miesiąca, a następnie zostanie usunięta. Jednakże podkreślam, że gmina nie ma możliwości wyegzekwowania tego ustnego zobowiązania.

Zapytaliśmy kto jest właścicielem gruntu, na którym stoi reklama sex shopu. Ewa Grudniok odpowiedziała, że UM Tychy nie może udzielać takich informacji, ale na pewno nie jest to żadna instytucja miasta Tychy.

Reklama

 

Reklama

3 KOMENTARZE

  1. Czyli jak zawsze władza nie może nic.Co władza może,może tą reklamę ustawić przed urzędem będzie miała większy zasięg.

  2. Władza nie wie i nie moze ujawnić kto jest właścicielem gruntu? A może nawet nie wie kto jest właścicielem wiaduktu lub wykopu kolejowego? (20 lat temu omnipotentne władze chciały ten wykop zasypać a nad nim budowac Manchatan – czy aby za tym pomysłem nie należy rozwojowo szukać owego właściciela?) Wszak każdy kto ma interes prawny ma prawo zajrzeć do księgi wieczystej. Ówcześnie, w sprawie reklamy seksszopu władza okazała swą impotencję.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj