Automatyka posypała się w trzeciej tercji

0
Reklama

Przez dwie tercje mecz GKS-u Tychy z Automatyką Gdańsk był bardzo wyrównany. W ostatniej odsłonie tyszanie zaczęli trafiać raz za razem i wygrali 7:3.

Podopieczni Andrija Gusowa pod koniec pierwszej i na początku drugiej tercji strzelili bramki i wydawało się, że spotkanie będą mieć pod kontrolą. Kontaktowego gola gdańszczanie zdobyli jednak w 26. minucie, a potem walczyli o kolejnego.

Udało się dopiero po niespełna 3,5 minuty trzeciej odsłony – wyrównał Lukasz Chalupa. Potem do roboty wzięli się tyszanie – w ciągu ośmiu minut zdobyli pięć goli. Automatyka w końcówce zmniejszyła jeszcze rozmiary porażki.

GKS Tychy – MH Automatyka Gdańsk 7:3 (1:0, 1:1, 5:2)

Reklama

1:0 Michael Cichy, 18:06
2:0 Mateusz Bryk, 21:12
2:1 Szymon Marzec, 25:39
2:2 Lukasz Chalupa, 43:27
3:2 Jarosław Rzeszutko, 47:23
4:2 Tomasz Sykora, 48:37
5:2 Michael Cichy, 51:35
6:2 Michael Cichy, 53:10
7:2 Filip Komorski, 55:38
7:3 Petr Polodna, 57:32

GKS Tychy: Murray (Lewartowski) – Pociecha, Ciura; Sykora, Komorski, Mikhnov – Bryk, Górny; Gośniński, Rzeszutko, Bagiński – Kotlorz, Novajovsky; Jeziorski, Cichy, Szczechura – Kolarz, Bizacki; Kogut, Galant, Witecki.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj