Policja zatrzymała 32-latka, który awanturował się w jednym z autobusów. Mężczyzna odmawiał założenia maseczki ochronnej, a w kieszeni kurtki miał amfetaminę. Dalszą podróż kontynuował policyjnym radiowozem.
Do sytuacji doszło w miniony czwartek, 18 marca, około godziny 17.30 w Łaziskach Górnych w jednym z autobusów miejskich.
– Kierowca linii nr 69 zwrócił się do policji o pomoc przy agresywnym mężczyźnie. Na miejsce skierowano policjantów prewencji. Jak się okazało, jeden z pasażerów, 32-letni łaziszczanin, wszczął awanturę, nie chciał też założyć na twarz obowiązkowej w reżimie sanitarnym maseczki ochronnej – relacjonuje rzecznik policji, dodając, że awanturnik krzyczał i używał wulgarnych słów.
– W trakcie policyjnych czynności w odzieży legitymowanego znaleziono amfetaminę – informuje policja.
32-latka zatrzymano i przewieziono do Komisariatu Policji w Łaziskach Górnych, gdzie po przesłuchaniu usłyszał zarzut z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – posiadania ponad 50 działek środka psychotropowego. Za to przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Rzecznik podaje, że bezpośrednio po interwencji ukarano mężczyznę mandatami za popełnione w autobusie wykroczenia.
(t)