Dzisiaj (31 stycznia) górnicy związku zawodowego „Sierpień 80” zablokowali tory kolejowe do Elektrowni Łaziska. To, jak słyszymy, protest przeciw wykorzystywaniu przez elektrownię węgla importowanego z Rosji. Ale elektrownia odpowiada, że nie korzysta z rosyjskiego węgla.
Tory kolejowe do Elektrowni „Łaziska” blokowane są od rana. Na co dzień wjeżdża nimi węgiel wsypywany do palenisk kotłów. Blokadę zorganizował Wolny Związek Zawodowy „Sierpień 80”, protestując w ten sposób przeciwko wykorzystywaniu w łaziskiej elektrowni „ruskiego węgla”, czyli węgla importowanego z Rosji.
W komunikacie zamieszczonym na stronie facebookowej Sierpnia 80 KWK Bolesław Śmiały czytamy:
„Górnicy z WZZ „Sierpień 80” blokują tory do Elektrowni Łaziska! Ta należąca do Tauronu elektrownia spala ruski węgiel, a sąsiadująca przez płot kopalnia „Bolesław Śmiały” ma pełne zwałowiska węgla. Rząd zamiast wziąć się poważnie do roboty, składa puste obietnice i deklaracje.”
„Gazeta Łaziska” informuje, że na torowisku przed elektrownią jest ok. 100 osób. W grupie tej są pracownicy różnych kopalń, w tym z KWK Bolesław Śmiały; blokada ma zakończyć się o godz. 18.00.
Tymczasem Patrycja Hamera, rzecznik prasowa Tauron Wytwarzanie, w związku z zaistniałą sytuacją poinformowała w specjalnym komunikacie, że w Elektrowni „Łaziska” (podobnie jak w całym segmencie wytwarzania Grupy Tauron) nie korzysta się z węgla pochodzącego z Rosji. Węgiel, jak zapewniła rzecznik, kupowany jest wyłącznie na rynku krajowym, u największych podmiotów zajmujących się produkcją i obrotem paliwami.
Elektrownia „Łaziska” wytwarza około 4,2 proc. krajowej produkcji energii elektrycznej.
(pp)