Czy można przez cały rok mieszkać w domu, w którym nie ma żadnych aktywnych źródeł ciepła typu piec czy centralne ogrzewanie, a wystarczającą energię do ogrzania powietrza i wody dostarczają swoją obecnością mieszkańcy, a także m.in. urządzenia elektryczne funkcjonujące w tym mieszkaniu? Można. Mówimy w takim przypadku o budownictwie pasywnym.
Jak dowiadujemy się z serwisu rządowego (budowlaneabc.gov.pl) autorem koncepcji budynku pasywnego jest dr Wolfgang Feist, założyciel Instytutu Domu Pasywnego w Darmstadt. Co to jest dom pasywny? Dr Feist sformułował w 1988 roku następującą definicję: „Dom pasywny jest budynkiem o ekstremalnie niskim zapotrzebowaniu na energię do ogrzewania wnętrza (15kWh/(m2·rok)), w którym komfort termiczny zapewniony jest przez pasywne źródła ciepła (mieszkańcy, urządzenia elektryczne, ciepło słoneczne, ciepło odzyskiwane z wentylacji) oraz dogrzewanie powietrza wentylującego budynek. Tak, że nie potrzebuje on autonomicznego, aktywnego systemu ogrzewania”.
Inaczej mówiąc dom pasywny nie wykorzystuje aktywnych źródeł energii (piece, kotły, centralne ogrzewanie) do podgrzewania powietrza wewnątrz domu i wody, z której w przestrzeni tej korzystają mieszkańcy. Komfort termiczny dostarczają tylko źródła pasywne (energia promieni słonecznych, mieszkańcy, ciepło wydzielające się np. podczas gotowania posiłków oraz podczas pracy urządzeń elektrycznych).
Tyle teorii. W warunkach klimatycznych Europy, szczególnie w zimie, trudno jest uzyskać w domu komfort termiczny bez dostarczenia dodatkowej porcji energii. Okazało się zresztą, że budynek pasywny nie może być definiowany jedynie na podstawie maksymalnego rocznego zużycia energii. Musi też spełniać inne kryteria. Należą do nich m.in. maksymalne zapotrzebowanie na moc do ogrzewania, współczynnik przenikania ciepła przez przegrody zewnętrzne (ściany, dach, podłoga na gruncie). Dokładne zestawienie kryteriów domu pasywnego znajduje się na stronie budowlaneabc.gov.pl.
Przyjęło się, że budynek pasywny musi spełniać nie tylko kryteria energetyczne, ale również estetyczne, funkcjonalne. Dom taki powinien ładnie wyglądać, a to znaczy, że trudno wyobrazić sobie budynek pasywny, który nie komponuje się z otoczeniem. Przy wznoszeniu tego typu obiektów wykorzystuje się nowatorskie rozwiązania i koncepcje. Ceniona jest innowacyjność. Domy pasywne stały się źródłem doświadczeń dla nowoczesnego budownictwa energooszczędnego.
(pp)
