„Chodź ze mną do łóżka” – monodram Soni Bohosiewicz

0
Sonia Bohosiewicz; fot. mat, prom. Teatr Mały
Reklama

„Chodź ze mną do łóżka” to monodram Soni Bohosiewicz, która z błyskotliwą inteligencją opowiada o przeszłości swojej bohaterki i trudnej rzeczywistości, w której przyszło jej żyć. Jest to przejmująca, ciepła, wzruszająca, ale i bardzo zabawna sztuka, która z pewnością zachwyci nawet najbardziej wyszukanego widza.

Spektakl przez ponad dwa sezony gościł na deskach Teatru Polonia Krystyny Jandy. Rola za występ w monodramie przyniosła Soni Bohosiewicz „Różę Gali 2014” w kategorii „Teatr”.

W Teatrze Małym w Tychach będzie można go obejrzeć w sobotę, 12 czerwca o godz. 17.00 i godz. 19.00.

Bilety w cenie 50 zł można kupić do nabycia w kasie Teatru Małego. Rezerwacja: tel. 32 227 36 17. Odbiór zarezerwowanych biletów – najpóźniej trzy dni przed wydarzeniem. Obowiązują – karty „Aktywni 60 plus” oraz „3 + liczna rodzina”.

Tym monodramem aktorka wraca na deski po kilkuletniej przerwie. I trzeba uznać jej powrót za udany także za sprawą znakomitej reżyserii Adama Sajnuka. Gdy Bohosiewicz pojawia się na scenie Teatru Polonia (…), wkrótce staje się jasne, że zabierze widzów w podróż, której się nie spodziewali: słodycz pastelowych kwiatków na tapecie ścian jej pokoiku przewrotnie kontrastuje bowiem z tematem ukrytym pod figlarnym tytułem (…).

Reklama

Słodko-gorzka konwencja zmienia się w zależności od tego, z kim akurat bohaterka rozmawia, a właściwie rozgrywa w myślach potencjalną rozmowę w pustym szpitalnym pokoju. Raz uwodzi lekarza, za chwilę prosi męża, by więcej jej nie odwiedzał. Temperamentna kobieta mówi o swoim cierpieniu, na zmianę pogrążając się w mrocznych refleksjach lub z zaskakującym dystansem i ironicznym poczuciem humoru, mając po prostu świadomość własnego absurdalnego położenia.” Piotr Guszkowski, Metro, nr 2717

W przypadku tego obrazu rzeczywistość jest wielowymiarowa, a każda emocja spotęgowana jest do granic zmysłowego postrzegania. Wszystko za sprawą jednej chwili, jednego wypadku, jednego zdarzenia, które wywraca cały świat do góry nogami. Nic już nie jest i nie będzie takie jak kiedyś. Los zmienił zasady gry, do których trzeba się dostosować, albo złożyć broń i poddać (…). Wzrusza i zmusza do zastanowienia (…).

Poza piękną Sonią, piękny jest także sam spektakl. Niesamowicie barwna i efektowna scenografia Katarzyny Adamczyk dopełnia całości i jest integralną częścią widowiska. Kolorowa, kwiecista przestrzeń o fakturze identycznej, co sukienka bohaterki zdaje się krzyczeć: ‚Zobacz! Mimo wszystko i na przekór wszystkiemu moje życie jest piękne! Jest barwne, jest bogate. (…)” Katarzyna Binkiewicz, www.krytykat.wordpress.com

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj