Czad zabił dwoje staruszków

0
Reklama

Pawłowiccy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 90-letniej kobiety i 79-letniego mężczyzny. W domu, w którym znaleziono ich zwłoki, odnotowano znaczne przekroczenie stężenia tlenku węgla. Najprawdopodobniej właśnie czad był przyczyną tragedii. 

18 lutego po południu dyżurny komisariatu policji w Pawłowicach otrzymał informację o śmiertelnym zaczadzeniu starszego małżeństwa. Do tragicznego zdarzenia doszło w jednym z domów jednorodzinnych, gdzie mieszkali 90-letnia kobieta i jej 79-letni mąż. Służby ratownicze wezwał sąsiad, który nimi się opiekował. Przyszedł do pary staruszków z wizytą, nikt jednak nie otworzył mu drzwi.

Po wejściu do środka z policjantami i strażakami okazało się, że mężczyzna i kobieta leżeli w pokoju i nie dawali oznak życia. Przybyły na miejsce lekarz potwierdził ich zgon. Do śmiertelnego zatrucia najprawdopodobniej doszło w wyniku przekroczonego stężenia tlenku węgla, które nadmiernie wzrosło podczas ogrzewania domu. Mundurowi, pod nadzorem prokuratury, wyjaśniają wszystkie okoliczności i przyczyny tego wypadku.

W ciągu ostatniego miesiąca to już druga i trzecia śmiertelna ofiara tlenku węgla w powiecie pszczyńskim. 22 stycznia z tego powodu zmarł 57-letni mężczyzna z Pszczyny.

Reklama

Policjanci apelują o szczególną ostrożność, głównie teraz, gdy za oknem temperatura gwałtownie spada i rzadziej wietrzymy mieszkania. Ryzyko zatrucia czadem można zminimalizować poprzez zainstalowanie w domu lub mieszkaniu czujnika tlenku węgla. Podstawową funkcją takiego czujnika jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi to poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.

Źródło: KPP Pszczyna

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj