Czym zająć uczniów podczas strajku nauczycieli? Tychy mają plan

1
Czym zająć uczniów podczas strajku nauczycieli? fot. ZB
Reklama

Czym zająć uczniów podczas strajku nauczycieli? Tychy mają plan. Wszystko wskazuje na to, że 8 kwietnia rozpocznie się bezterminowy strajk nauczycieli żądających podwyżki płac. Czym w tym czasie zająć dzieci? W Tychach (gdzie spośród 53 placówek oświatowych strajku nie będzie tylko w 5) przygotowano specjalną ofertę kulturalną i sportową dla dzieci i młodzieży. Rodzice dostaną list z informacjami dotyczącymi opieki nad dziećmi w czasie strajku. Prezydent Tychów Andrzej Dziuba zezwolił, by w dniach strajku pracownicy Urzędu Miasta Tychy mogli przyjść do pracy ze swoimi dziećmi.

Jak informuje nas Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, strajku na pewno nie będzie w przedszkolach nr 1, 18, 19, w Szkole Podstawowej nr 36 oraz w Zespole Szkół Muzycznych. W pozostałych tyskich placówkach oświatowych od 8 kwietnia trzeba będzie liczyć się ze zmianami.

– W związku z nadzwyczajną sytuacją, jaka może nastąpić (biorąc pod uwagę bardzo wysoki stopień poparcia strajku oraz wynik referendum) i brakiem możliwości wcześniejszego ustalenia ostatecznej liczby strajkujących nauczycieli, 8 kwietnia wszystkie zajęcia w szkołach podstawowych i przedszkolach, będą odwołane – informuje Dorota Gnacik, dyrektor Miejskiego Centrum Oświaty w Tychach. – Bardzo proszę o zrozumienie tej wyjątkowej sytuacji i pozostawienie dzieci w domach oraz zapewnienie im opieki we własnym zakresie. W szkołach ponadpodstawowych lekcje nie odbędą się, natomiast decyzję o organizacji dodatkowych zajęć dla młodzieży podejmie dyrektor danej szkoły w zależności od możliwości kadrowych.

Według uzyskanych przez nas informacji, 9 kwietnia, jeśli strajk będzie kontynuowany, planowane zajęcia i lekcje w szkołach i przedszkolach także się nie odbędą.

Reklama

– W przypadku szkół i przedszkoli, w których nie wszyscy nauczyciele będą strajkowali, dyrektor placówki zorganizuje, w miarę możliwości, zajęcia świetlicowe dla dzieci, których rodzice nie będą w stanie zapewnić opieki we własnym zakresie – – dodaje dyrektor Gnacik. – Liczba dzieci, które będą mogły uczestniczyć w zajęciach świetlicowych będzie uzależniona od liczby nauczycieli gotowych do pracy.

Przyjęcie dziecka na te zajęcia będzie wymagało wcześniejszych uzgodnień z dyrektorem. Miejski Zarząd Oświaty prosi jednak o wyrozumiałość w przypadku, gdy dyrekcja odmówi przyjęcia dzieci na zajęcia. Taka decyzja, jak słyszymy, zostanie podjęta wyłącznie z troski o ich bezpieczeństwo, do zapewnienia którego niezbędni są opiekunowie.

W szkołach podstawowych oraz szkołach z oddziałami gimnazjalnymi, dni przeprowadzania egzaminu gimnazjalnego (10–12 kwietnia) oraz egzaminu ósmoklasisty (15-17 kwietnia) są dniami wolnymi od zajęć lekcyjnych (niezależnie od strajku).

– Niestrajkujący nauczyciele ze wszystkich tyskich szkół, będą zaangażowani do pracy w zespołach nadzorujących przebieg egzaminów – podkreśla Dorota Gnacik. – Zależy nam, aby umożliwić szkołom przeprowadzenie egzaminów podczas strajku. W związku z tym szkoły nie będą organizowały zajęć świetlicowych w dniach, kiedy odbywać się będą egzaminy gimnazjalne i ośmioklasisty.

– Wciąż jest wiele pytań i niewiadomych: ilu nauczycieli przystąpi do strajku? Jak długo on potrwa? – mówi rzecznik UM Tychy. – Dlatego zarządzający oświatą w mieście zachęcają, by na bieżąco śledzić informacje na stronach internetowych szkół, przedszkoli oraz w dzienniku elektronicznym. To od liczby strajkujących w dużej mierze zależy możliwość organizacji zajęć świetlicowych, czy dodatkowych zajęć w szkołach dla dzieci i młodzieży. Takie zajęcia po spotkaniach i konsultacjach z różnymi instytucjami w mieście przygotował tyski samorząd.

– Poprosiliśmy dyrektorów różnych instytucji kultury i sportu, działających w mieście, o pomoc i wspólnie przygotowaliśmy ofertę bezpłatnych zajęć dla dzieci – mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów. – Chodzi o wystawy, warsztaty, spektakle, zwiedzanie teatru i stadionu. To tylko kilka propozycji, z których będą mogły skorzystać tyskie dzieci. – Mam oczywiście świadomość, że nie zaspokoi to wszystkich potrzeb, ale mam nadzieję, że choć trochę pomoże rodzicom, którzy nie będą w stanie zapewnić opieki swoim dzieciom w czasie strajku.

Prezydent Dziuba dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w tę pomoc.

– W tej szczególnej sytuacji musimy wykazać się zrozumieniem i solidarnością, dlatego podjąłem decyzję, że pracownicy Urzędu Miasta Tychy w czasie strajku, będą mogli przyjść do pracy z dziećmi – informuje prezydent Tychów. Na swojej stronie Facebooka prezydent Andrzej Dziuba apeluje też do tyskich przedsiębiorców, aby dali swoim podwładnym taką sama możliwość.

Z przekazanych nam przez Ewę Grudniok informacji wynika, że uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponad gimnazjalnych będą mogli od 9 do 16 za darmo skorzystać z krytej pływalni, z tym, że uczniowie do 13 roku życia mogą korzystać z pływalni wyłącznie pod opieką osób pełnoletnich.

Pełna oferta zajęć ma być jutro dostępna na stronie tyskich szkół i przedszkoli oraz na stronie Urzędu Miasta Tychy (www.umtychy.pl) i na Tyskim Portalu Oświatowym (www.oswiata.tychy.pl).

Jeśli rodzic zdecyduje się zostać z dzieckiem w domu, może otrzymać zasiłek z ZUS. Pod jednym warunkiem – dziecko nie ma więcej niż 8 lat.

– Rodzice i opiekunowie prawni dzieci do 8 roku życia, w przypadku zamknięcia szkoły lub przedszkola mają prawo do 60 dni usprawiedliwionej nieobecności w pracy i zasiłku opiekuńczego z ZUS – informuje Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy. – Osoby zatrudnione składają wniosek u pracodawcy, natomiast osoby prowadzące działalność gospodarczą w najbliższym oddziale ZUS. Więcej szczegółów na ten temat m.in. na stronie https://obywatel.gov.pl/zasilki-i-pomoc-finansowa/zasilek-opiekunczy-na-opieke-nad-zdrowym-dzieckiem-w-wieku-do-8-lat.

Strajk rozpoczął się 8 kwietnia – więcej tutaj.

(pp)

Reklama

1 KOMENTARZ

  1. Jak można było się spodziewać, władze miasta Tychy gremialnie przystąpiły do strajku…przepraszam, przystąpiły do pomocy strajkującym, czyli zdecydowanie popierają strajk?! Nie ma żadnej refleksji, że strajk ten jest określany jako „polityczny”, a nie płacowy?! Zapewniono „pozorną” opiekę nad częścią dzieci, ale nikt z władz miasta nie wspomniał o opiece psychologów nad zestresowanymi i zastraszonymi dziećmi! A rodzice dzieci nie upominają się o swoje prawa i o szacunek dla swoich dzieci?! Miejscowe media milczą na ten temat?!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj