W wydaniach papierowych Nowego Info od początku funkcjonuje rubryka pn.: „Nowe Info, w czym możemy pomóc?”. Publikujemy tu, zapewniając anonimowość, krótkie interwencje Czytelników (niekiedy wraz z przysłanymi do nas zdjęciami ilustrującymi problem) na temat m.in. zauważonych przez nich nieprawidłowości w funkcjonowaniu gmin lub komentarze dotyczące spraw publicznych.
Oto jedna z licznych interwencji opublikowana w aktualnym papierowym wydaniu Nowego Info:
Czytelnik z Tychów: Wojsko zawsze kojarzyło mi się z porządkiem wizualnym, nawet przesadnym. Tymczasem szyld Wojskowej Komendy Uzupełnień w Tychach, to przykład jakiegoś strasznego niechlujstwa (zdjęcie). Litery jakby ktoś poobgryzał; są wypłowiałe, brudne, z zaciekami, a że i duże, to od razu bałagan ten rzuca się w oczy. Napis stanowi obraz nędzy i rozpaczy, aż się nie chce wierzyć, że reprezentuje Wojsko Polskie! Służyłem w wojsku za czasów PRL-u. Można na temat tamtego okresu powiedzieć wiele złego, i słusznie, ale nie do pomyślenia był tam taki „poobgryzany” wojskowy szyld widniejący w centrum miasta, tym bardziej, że przecież WKU obsługuje nie tylko Tychy. Czy komendantowi WKU naprawdę nie przeszkadza taka wizytówka?