„Dług” po mikołowsku. Przed świętami mikołowscy policjanci mieli do czynienia ze sprawą jako żywo przypominającą fabułę filmu fabularnego pt. „Dług”. Funkcjonariusze zatrzymali bowiem trzech mężczyzn, którzy chcąc wymusić zwrot rzekomego długu, grozili śmiercią 50-letniemu mieszkańcowi Mikołowa.
Do brutalnego napadu doszło 16 grudnia. Trzech mężczyzn w wieku od 28 do 37 lat wtargnęli do mieszkania pokrzywdzonego wyważając drzwi balkonowe. Skrępowali paskiem ręce i nogi 50-latka, a następnie zaczęli bić pięściami i kopać go po całym ciele. Bandyci grozili mikołowianinowi śmiercią. Mężczyźni napadli na 50-latka, bo chcieli od niego pieniądze, które rzekomo było im winny. Świadkiem zdarzenia był 13-letni chłopiec, który wezwał na miejsce patrol policji. Wówczas agresorzy uciekli.
Przybyli na miejsce interwencji policjanci powiadomili pogotowie ratunkowe, które zabrało pokrzywdzonego do szpitala. Mikołowianin miał złamany nos oraz ogólne potłuczenia ciała. Kryminalni zatrzymali sprawców wymuszenia, którymi okazali się mieszkańcy Mikołowa. Usłyszeli oni już zarzuty, a prokurator zastosował wobec nich policyjne dozory. Grozi im do 5 lat więzienia.
