Dręczył rodziców

0
fot. ZB
Reklama

Dręczył rodziców. Jak informuje pszczyńska policja, w najbliższym czasie trafią do sądu materiały w sprawie gróźb kierowanych przez syna w stosunku do swoich rodziców. Ofiary zdecydowały się zgłosić wniosek o ściganie swojego oprawcy i zeznawać przeciwko niemu dopiero po dłuższym czasie psychicznej udręki.

Po ostatniej interwencji policji małżeństwo miało już dosyć wiecznych awantur, gróźb, upokorzeń, a także wulgaryzmów kierowanych pod ich adresem przez 24-letniego syna. Jak zaznaczyli, jego napięcie i agresja stale rosły.

– Ostatnio nawet nie zachował powściągliwości w stosunku do interweniujących policjantów. Szarpał ich za mundur, odpychał, uderzał i kopał, a także groził im – podobnie zresztą jak swoim rodzicom – pozbawieniem życia i zdrowia. Obecnie 24-letni agresor usłyszał już zarzuty gróźb karalnych oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i zgodnie z decyzją prokuratora ma obowiązek zgłaszać się cztery razy w tygodniu w miejscowej komendzie – mówi Karolina Błaszczyk, rzecznik prasowa KPP Pszczyna. Oprócz tego podejrzany ma całkowity zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi rodzicami i zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 100 metrów. Podobny promień odległości musi zachować przechodząc obok ich domu.

Na wniosek pszczyńskich śledczych, prokurator zastosował wobec podejrzanego 24-latka policyjny dozór oraz bezwzględny zakaz zbliżania się do rodziców i ich domu. Osoba grożąca swojej ofierze pozbawieniem życia lub zdrowia musi liczyć się z karą nawet dwóch lat więzienia, natomiast domowy oprawca może trafić za kratki nawet na pięć lat.

Reklama
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj