Dżem i Cree w Teatrze Małym

0
Beno Otręba i Jerzy Styczyński; fot. J. Jędrysik
Reklama

Rock nie na plaży, a jak nie na plaży, to w Teatrze Małym. Bilety na ten koncert sprzedały się na pniu. W sobotni wieczór (4 września) pełna widownia oklaskiwała zespoły Cree i Dżem.

Z powodu zagrożenia pandemicznego tradycyjny koncert w Paprocanach pt. „Rock na Plaży” nie odbył się w 2020 r. Natomiast w tym roku gmina Tychy zdecydowała się na imprezę w kameralnym wydaniu w Teatrze Małym (nazwano go „Rock nie na Plaży”). Organizowany przez Miejskie Centrum Kultury koncert był jednak transmitowany w mediach społecznościowych i na kanale YouTube.

Ktoś, to dawno nie był na koncercie Dżemu mógł się nieco zdziwić… Gitarzysta Jerzy Styczyński powoli dorównuje długością brody basiście Beno Otrębie. Z kolei wokalista Maciej Balcar ściął długie włosy.

Dżem zaczął koncert od jednego ze swoich największych przebojów – „Czerwony jak cegła”. Potem zabrzmiał utwór „Do przodu” z ostatniej albumu studyjnego „Muza” (notabene nagranego już 11 lat temu!). Rockowy klimat początku występu Dżem utrzymał, wykonując „Gorszy dzień”. Potem nastąpił przeskok w „Małą Aleję Róż” i balladę „Do kołyski”. Następnie publika usłyszała utwór z pierwszego singla Dżemu – „Paw”, zaliczający się – jak mawia Beno Otręba – do „regałowatych” numerów zespołu (z brzmieniem reggae).

W dwóch utworach („List do M.” i „Szeryfie, co tu się dzieje”) za Bena Otrębę na basie zagrał Janusz Frychel (Gang Olsena). Wokalista Maciej Balcar żartował, że Beno opuścił scenę, bo chciał ogolić swoją brodę, ale rozmyślił się i wrócił. Jedynie dywagować można, że basista Dżemu ma kłopoty zdrowotne. Czasem na koncercie przysiadał na krześle.

Reklama

Już ponownie z Benem Dżem wykonał swoje hity: „Harley mój”, „Wehikuł czasu” i „Sen o Viktorii”. Przy tym ostatnim utworze Maciek wspomniał zmarłych muzyków Dżemu: Ryszarda Riedla i Pawła Bergera, którzy są autorami tej piosenki.

Na bis publiczność usłyszała pacyfistyczną kompozycję „Partyzant”. To taki dżemowy „Najemnik” w wersji z XXI wieku. Zespół spiął występ w Tychach dwoma największymi przebojami. Zaczęło się bowiem od „Cegły”, a zakończyło na „Whisky”.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj