Ekologiczny aspekt ubóstwa energetycznego. Ubogi pali byle czym

0
fot. StockSnap z Pixabay
Reklama

Ubóstwo energetyczne definiowane jest na wiele sposobów. Najprostsza z definicji mówi, że zjawisko to występuje w zamieszkałych domach, gdzie jest zimno i wilgotno, bo mieszkańców nie stać na opał, nie mówiąc już o zainstalowaniu systemów grzewczych lub kotłów spełniających normy ekologiczne. W takich warunkach pali się w piecach czym popadnie, a to powoduje znaczne zanieczyszczenie powietrza.

W Biuletynie Urzędu Regulacji Energetyki (nr 5 z 2009 r.) Iwona Figaszewska przypomina, że problem ubóstwa energetycznego już wiele lat temu zdefiniowano w Wielkiej Brytanii.  Zauważono tam, że wiele najbiedniejszych gospodarstw domowych nie jest w stanie osiągnąć podstawowego standardu, jakim jest przebywanie w ciepłych i suchych domach. Dlaczego? Bo domy te (zwłaszcza starsze) miały złą izolację cieplną, a do tego wyposażone były w nieefektywny system grzewczy. Według definicji wypracowanej przez Brytyjczyków w sytuacji ubóstwa energetycznego znajduje się gospodarstwo domowe, które na utrzymanie dostatecznego poziomu ogrzewania musi przeznaczyć więcej niż 10 proc. swojego dochodu.

Serwis Rzeczpospolitej Polskiej (gov.pl) poinformował, że minister energii zarządzeniem z czerwca 2017 r.  powołał zespół do spraw ograniczenia ubóstwa energetycznego w Polsce. Do zadań tego zespołu należała analiza istniejących mechanizmów wsparcia dla odbiorców ubogich energetycznie, wypracowanie definicji ubóstwa energetycznego, metodologii służącej do diagnozowania problemu, określenie modelu statystycznego niezbędnego do monitorowania zjawiska oraz opracowanie założeń kompleksowej polityki publicznej, zapewniającej optymalną ochronę wrażliwych grup społecznych przed ubóstwem energetycznym.

Jak czytamy na gov.pl, wyniki prac zespołu zawarte w raportach grup roboczych potwierdziły, że istnieje ścisły związek między ubóstwem energetycznym a niską emisją (czyli emisją pyłów i szkodliwych gazów na wysokości do 40 m; za emisję tę w dużej mierze odpowiedzialne są domowe kotłownie opalane nieekologicznym paliwem). Dlatego rozwiązanie problemu ubóstwa energetycznego wpłynie w sposób bezpośredni na ograniczenie niskiej emisji, a więc doprowadzi do polepszenia jakości powietrza. Problem jest złożony, wymaga bowiem m.in. współdziałania w różnych dziedzinach np. w zakresie budownictwa i mechanizmów wsparcia społecznego.

(pp)

Reklama

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj