Fiat Chrysler Automobiles Poland po raz kolejny wydłużył wywołaną koronawirusem przerwę w produkcji samochodów w tyskiej fabryce. Taśmy montażowe miały ruszyć dzisiaj ( 8 czerwca). Nie ruszyły. Zawieszenie produkcji przedłużono bowiem do 14 czerwca. Tyski zakład FCA nie produkuje aut już prawie trzy miesiące.
Fabryka Fiat Chrysler Automobiles Poland w Tychach tymczasowo wstrzymała produkcję samochodów 16 marca. Było to związane z zagrożeniem zakażenia koronawirusem. Przerwa w produkcji miała trwać jedynie dwa dni – czas ten potrzebny był, jak informowano, do przeprowadzenia dezynfekcji w zakładzie. Okazało się, że produkcja aut stanęła na znacznie dłużej. Dyrekcja FCA Poland systematycznie ogłaszała komunikaty informując, że z powodu COVID-19 (a więc choroby wywoływanej przez koronawirus) zmuszona jest do kolejnego wydłużenia okresu tymczasowego zawieszenia działalności produkcyjnej. Ostatni z całej serii tego typu komunikatów uruchomienie taśm produkcyjnych zapowiadał na 8 czerwca. Tak się jednak nie stanie.
Komisja Zakładowa WZZ Sierpień 80 w FCA Poland SA informuje o kolejnym komunikacie dyrekcji. Czytamy w nim, że władze spółki, w następstwie COVID-19, znowu zmuszone są do wydłużenia okresu tymczasowego zawieszenia działalności produkcyjnej, który obowiązywać będzie tym razem od 8 do 14 czerwca 2020 r.
Tak jak poprzednio dyrekcja informuje w komunikacie, że w pierwszej kolejności chce podczas owej (kolejnej) tygodniowej zwłoki wysyłać pracowników na zaległe urlopy wypoczynkowe, dopiero w następnej kolejności zostanie zaproponowana im możliwość skorzystania z urlopu bieżącego lub innych zwolnień od pracy przewidzianych przepisami prawa. I dopiero w pozostałych przypadkach – jeśli pracownik był gotów do wykonywania pracy – przysługiwać mu będzie wynagrodzenie za czas przestoju (wynoszące ok. 80 proc. normalnego zarobku). Na razie, jak słyszymy, w fabryce pracuje tylko niezbędny personel wskazany przez bezpośrednich przełożonych.
(pp)