Finał „Szlachetnej Paczki”

0
Za chwilę paczki trafią do rodzin
Reklama

W ostatni weekend (10-11 grudnia) w Tychach odbył się finał charytatywnej akcji „Szlachetna Paczka”. W tym roku darczyńcy przygotowali 82 świąteczne paczki dla potrzebujących rodzin. Tyszanie pomagali też rodzinom z województwa świętokrzyskiego. Samochód z 24 paczkami wyjechał tam w sobotę ok. godz. 16.00.

Jak informuje nas Dominik Sarnowski, jeden z liderów Szlachetnej Paczki w Tychach, w przewożeniu prezentów wspomagała wolontariuszy Straż Miejska (czuwając także nad ich bezpieczeństwem). Finał akcji był zorganizowany w Zespole Szkół nr 1 im Gustawa Morcinka. Tam też znajdował się magazyn Szlachetnej Paczki. Wolontariuszom pomagali również uczniowie ZS nr 1 i harcerze. W sumie w magazynie pracowało ok. 120 osób.

– Wybór ZS nr 1 na miejsce finału okazał się strzałem w dziesiątkę. Dzięki doskonałej organizacji ze strony szkoły i olbrzymiej pomocy zarówno nauczycieli, jak i uczniów, te dni z pewnością można nazwać weekendem cudów. Podziękowania należą się w szczególności Agnieszce Penkale oraz Kubie Tomaszczykowi (finaliście programu MasterChef Junior), który przyrządził dla nas przepyszne leczo – mówi Dominik Sarnowski. – Atmosfera współpracy podczas finału była kwintesencją idei jaka przyświeca temu wolontariatowi a mianowicie idei mądrej pomocy. Warto zaznaczyć, że nasze działania poparł również prezydent Tychów Andrzej Dziuba, udzielając nam swojego patronatu – dodaje Sarnowski.

Przypomnijmy, że „Szlachetna Paczka” to pomysł ks. Jacka Stryczka, prezesa Stowarzyszenia Wiosna, duszpasterza akademickiego i ludzi biznesu, znanego z nowatorskich pomysłów ewangelizacyjnych. To ogólnopolski projekt pomocy rodzinom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej, często niezawinionej biedzie. Na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia otrzymują one paczki odpowiadające ich indywidualnym potrzebom, a często również marzeniom.

Reklama

Mechanizm działania akcji opiera się na wolontariuszach i prywatnych darczyńcach, którzy odpowiadają na potrzeby osób najbardziej potrzebujących ze społeczności lokalnych. Potrzeby te są identyfikowane przez wolontariuszy – tzw. SuperW (w Tychach było ich ponad 50) i umieszczane w anonimowej internetowej bazie danych. Z tej bazy darczyńcy mogą wybrać rodzinę, której chcą pomóc.

Zdjęcia: Szlachetna Paczka Tychy

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj