Dopiero w trzeciej tercji przy stanie 0:5 podopieczni Andreia Gusowa zaczęli odrabiać straty. Gospodarze jednak nie pozwolili na więcej niż dwa stracone gole i pewnie ograli tyszan.
– Jedziemy po awans do kolejnej rundy – zapowiadał sztab szkoleniowy GKS-u Tychy przed wyjazdem na turniej Pucharu Kontynentalnego w hokeju na lodzie. Pierwszy mecz z gospodarzami łotewskiej imprezy kompletnie się jednak tyszanom nie udał.
Pierwszego gola GKS stracił w 16. minucie, kolejne dwa w drugiej tercji. Początek trzeciej odsłony praktycznie rozstrzygnął spotkanie – Łotysze strzelili dwa gole w ciągu 10 minut i było już 5:0 dla HK Kurbads. Tyszanie przebudzili się dopiero w końcówce – dwa gole zdobył Jakub Witecki. Na więcej gospodarze naszym hokeistom już nie pozwolili.
Kolejny mecz turnieju GKS Tychy zagra w sobotę – o 13.00 rywalem tyskich hokeistów Narva PSK.
HK Kurbads – GKS Tychy 5:2 (1:0, 2:0, 2:2)
1:0 Martins Cipulis – Janis Straupe – Gatis Gricinskis (15:20)
2:0 Janis Sprukts – Toms Bluks (31:05) 5/4
3:0 Martins Lavrovs – Martins Gipters (37:13)
4:0 Gatis Gricinskis (45:43)
5:0 Sandis Zolmanis – Renars Valters – Sergejs Pecura (49:18)
5:1 Jakub Witecki – Kamil Górny (49:43)
5:2 Jakub Witecki – Bartosz Ciura – Radosław Galant (52:03)
GKS Tychy: Murray (Lewartowski) – Ciura, Pociecha; Galant Witecki, Bepierszcz – Bryk, Kotlorz; Bagiński, Gościński, Rzeszutko – Górny, Kaznadzei; Szczechura, Kalinowski, Cichy – Kolarz, Komorski, Woźnica, Kogut, Jeziorski.
