Rzecznik UM Tychy poinformowała nas dzisiaj (14 kwietnia), że na razie miasto Tychy wstrzyma finansowanie przebywania personelu medycznego ze szpitala zakaźnego Megrez w Tychach w tyskim hotelu „Aros”, bo wojewoda śląski sfinansował kadrze medycznej regionu walczącej z koronawirusem noclegi w katowickim hotelu „Katowice”.
Personel medyczny szpitali i oddziałów zakaźnych obawia się powrotu do domów po zakończeniu dyżurów. Istnieje bowiem ryzyko mimowolnego zakażenia koronawirusem członków rodzin. W sytuacji takiej była m.in. kadra medyczna szpitala Megrez w Tychach, jednego z dwóch szpitali zakaźnych w województwie śląskim.
Szpital Megrez należy do gminy Tychy. Jak informuje nas Ewa Grudniok, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Tychy, 24 marca prezydent Tychów podjął decyzję o wykupieniu dla pracowników szpitala Megrez noclegów w hotelu „Aros”, aby nie musieli oni wracać po skończonym dyżurze do domu. Ewa Grudniok dodaje, że wybór hotelu „Aros” był wynikiem rozeznania rynku; miesięczny koszt wynajęcia tego hotelu wyniósł ok. 300 tys. zł. Na wysoki koszt utrzymywania szpitala zakaźnego przez miasto Tychy (m.in. na potrzebę pokrycia z budżetu miasta noclegów dla kadry medycznej) skarżył się prezydent Tychów Andrzej Dziuba.
Dzisiaj (14 kwietnia) około południa rzecznik Ewa Grudniok poinformowała nas, że na skutek tego, iż wojewoda śląski wynajął hotel „Katowice” dla personelu medycznego z województwa śląskiego, prezydent Tychów zawiesza (po ok. trzech tygodniach funkcjonowania) finansowanie noclegów kadry szpitala Megrez w hotelu „Aros”.
– Decyzja ta konsultowana była z zarządem szpitala Megrez – informuje Ewa Grudniok. – Oferta hotelu „Katowice” zaspokaja potrzeby personelu tyskiego szpitala. Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami Megrezu. Jeśli zajdzie taka potrzeba prezydent Tychów znowu uruchomi finansowanie noclegów personelu medycznego w tyskim szpitalu.
Jeszcze na początku kwietnia zapytaliśmy Małgorzatę Jędrzejczyk, rzecznik prasową szpitala Megrez w Tychach, o hotelowe kwatery dla personelu szpitala i związane z tym koszty. Odpowiedź uzyskaliśmy 10 kwietnia:„ Personel naszego szpitala, który w swoim miejscu zamieszkania nie ma możliwości ograniczenia kontaktu, z zachowaniem bezpiecznego odstępu, wynoszącego m.in. 2 metry od osoby, u której występuje cukrzyca (zwłaszcza nieleczona lub słabo kontrolowana), wiek powyżej 60 r.ż., choroby układu sercowo-naczyniowego (np. choroba wieńcowa, niewydolność serca), nadciśnienie tętnicze, choroby neurologiczne, choroby nowotworowe, astma, ciężkie, przewlekłe choroby płuc lub zaawansowana niewydolność ważnych narządów (np. wątroby czy nerek), a także osoby przyjmującej leki immunosupresyjne (np. biorcy przeszczepów, osoby z chorobami autoimmunologicznymi), niedożywionej (np. z powodu zaburzeń wchłaniania, anoreksji lub stosowania restrykcyjnych diet eliminacyjnych) i po poważnych zabiegach operacyjnych, może skorzystać z zakwaterowania w obiektach hotelowych przez cały okres funkcjonowania Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Tychach jako jednoimiennego szpitala zakaźnego. Miejsca hotelowe oferuje nieodpłatnie hotel „Katowice””.
(icz)
