Nikt nie lubi, kiedy inwestycja na siebie nie pracuje. Jednak czasami lepiej zachować cierpliwość i zawierzyć profesjonalistom, niż pod wpływem impulsu podejmować pochopne decyzje. A w przypadku pozycjonowania stron internetowych zdarza się tak całkiem często. Każdy chce być w Google jak najwyżej i jak najszybciej… zapominając przy tym o „jak najdłużej”. Tymczasem według specjalistów z agencji ESEO dopiero stabilne, utrzymywane przez pewien okres miejsce w TOP 3 rankingów wyszukiwarki przynosi pożądane, konkretne korzyści.
Skuteczność pozycjonowania uzależniona jest od wielu czynników. A nie na wszystkie można wpływać
Podczas oceniania poszczególnych witryn oraz ustalania ich kolejności, Google uwzględnia między innymi:
- staż domeny – im rzadziej zmieniała właścicieli i zawartość, tym lepiej. Duże znaczenie ma fakt, czy wyszukiwarka karała ją wcześniej filtrem obniżającym pozycję. Czasami bardziej opłaca się stawianie wszystkiego od nowa niż próba „uratowania” starego adresu za wszelką cenę.
- poziom dopracowania kwestii technicznych – czyli spełnienie wytycznych jakościowych zawartych w zbiorze wskazówek dla webmasterów. Strona musi działać płynnie, dobrze wyświetlać się na ekranach o skrajnie różnych parametrach.
- atrakcyjne, unikalne treści – wysoko punktowane są teksty fachowe, a zarazem łatwo przyswajalne dla odbiorcy. Liczy się zarówno słownictwo i poprawność językowa, jak i sposób formatowania tekstu.
To oczywiście zaledwie część czynników rankingowych. Według ekspertów z ESEO ich łączna liczba przekracza 200. A przecież trzeba pamiętać, że aktywnie pozycjonuje się również konkurencja. Efekty uzależnione są także od popularności słów kluczowych, specyfiki branży, a nawet zasięgu danej firmy lub instytucji.
Indeksowanie zmian na stronie przez Google może równie dobrze zająć parę godzin, jak i kilka miesięcy
Niezwykle istotną rzeczą jest fakt, że wyszukiwarka nie od razu zauważa wszystkie modyfikacje. Najpierw zaktualizowaną oraz nową zawartość w serwisie www muszą odnotować boty Google. Zdobyte podczas tzw. crawlowania informacje trafiają do Indexu, swego rodzaju bazy danych wyszukiwarki. Następnie algorytmy analizują nową zawartość, niejednokrotnie zarządzając kolejne skany strony, aby ustalić częstotliwość wprowadzania wartościowych zmian. Jeżeli całość spełnia najświeższe normy jakościowe, można liczyć na to że Google podniesie pozycję zoptymalizowanej, odświeżonej witryny. Proces indeksowania można przyspieszyć, korzystając z dedykowanego narzędzia w Google Search Console. Dobrym pomysłem będzie również zaktualizowanie mapy HTML serwisu i dopracowanie linkowania wewnętrznego.
