Do incydentu doszło wczoraj w nocy w czasie spotkania w ramach Światowych Dni Młodzieży w Pszczynie. Ktoś rzucił petardę i uciekł na rowerze. Jeden z uczestników spotkania, który chciał zapobiec wybuchowi petardy, został raniony.
Petarda wystrzeliła pod sam koniec koncertu kończącego już popołudniowo-wieczorne spotkanie pielgrzymów przed kościołem na osiedlu Piastów w Pszczynie (zabawa zakończyła się o 22.00). Ostatnie utwory grał zespół Spolish Radio. Pod sceną świetnie bawiła się młodzież z Francji, Polski i Brazylii. Wybuch petardy był słyszalny pod sceną, ale miał miejsce dość daleko od głównego miejsca zabawy, w okolicy parkingu.
Jak nas informuje st. asp. Karolina Błaszczyk z KPP w Pszczynie, petarda została odpalona, a sprawca, który być może w ten sposób chciał „zaistnieć”, uciekł na rowerze. Rzucił i uciekł. Jak przypuszcza rzecznik policji, była to osoba, która wiedziała dokąd uciekać, a więc znająca Pszczynę. Jeden z uczestników spotkania z młodzieżą (jak podaje policja – mówiący po polsku), widząc rzuconą petardę, chciał zapobiec jej wybuchowi, bojąc się o uczestników zabawy. Jak słyszymy na policji, prawdopodobnie szybko stanął na odpalonej petardzie, licząc, że zdąży ją ugasić. Został zraniony w nogę. Wezwano pogotowie.
Policja liczy na pomoc mieszkańców Pszczyny w znalezieniu osoby, która odpaliła petardę w czasie spotkania ŚDM 21 lipca na osiedlu Piastów w Pszczynie. Osoby będące świadkami zdarzenia proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Pszczynie.
(r).
