Jak świętowano 3 maja

0
Reklama

Jak świętowano 3 maja. Prezydent Tychów i jego zastępcy nie identyfikują się z miejscem uświęconym krwią poległych powstańców śląskich w Czułowie i nie szanują rodzin byłych powstańców – stwierdził dzisiaj (3.05) tyski radny Józef Twardzik, współorganizator uroczystości pod pomnikiem Poległych Powstańców Śląskich w Czułowie w 227 rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja i 97 rocznicę wybuchu III Powstania Śląskiego. Skomentował w ten sposób fakt, że przed czułowskim pomnikiem nie było dzisiaj ani prezydenta Tychów, ani jego zastępców (władzę wykonawczą reprezentowała sekretarz miasta). Trzeciomajowe uroczystości odbywały się dzisiaj w Tychach w trzech miejscach: na placu Konstytucji 3 maja, na pl. Wolności przed Pomnikiem Powstańca Śląskiego (tu był prezydent Tychów) i przed Pomnikiem Poległych Powstańców Śląskich w Czułowie.

Około godz. 9.45 na pl. Konstytucji 3 maja (przed kościołem św. Jana Chrzciciela) śpiewano patriotyczne pieśni: „Witaj majowa jutrzenko”, „Pieśń konfederatów barskich”. „Marsz Polonia”. Organizatorzy (Klub Gazety Polskiej i radna Ewa Węglarz) przygotowali 30 śpiewników. Wszystkie szybko zostały rozdane. We wspólnym śpiewaniu uczestniczyło ok. 50 osób w różnym wieku. Oczywiście, odśpiewano również hymn Polski. Janusz Jabłoński, przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Tychach, odczytał fragment Konstytucji 3 maja.

O godz. 12.00 mszą świętą odprawioną w kościele św. Marii Magdaleny w Tychach rozpoczęły się oficjalne obchody święta Konstytucji 3 maja zorganizowane przez władze miasta. Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, i niektórzy radni, wzięli udział w tej mszy, a później wraz z innymi uczestnikami uroczystości (między innymi orkiestrą KWK Piast, II Tyskim Szczepem Harcerskim ZHP „Horyzonty”, przedstawicielkami I Tyskiej Drużyny Harcerek ZHR „Wrzosowisko”) przeszli pod Pomnik Powstańca Śląskiego na pl. Wolności. Tutaj również odśpiewano hymn. Paweł Drzewiecki, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury odczytał fragment Konstytucji 3 maja, prezydent Dziuba wygłosił krótkie przemówienie, w którym wezwał, by dbać o to co nas łączy i być z tego dumnym.

Reklama

Duże zaciekawienie wzbudziło Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej 73 Pułku Piechoty, pojawiając się w mundurach polskich i charakterystycznych hełmach niemieckich wzór 16. Między nimi i „powstańcami śląskimi” odbyła się zmiana warty przed pomnikiem.

Arkadiusz Dominiec, właściciel Muzeum Śląskiego Września 1939 r. wyjaśnił, że do 1920 r. hełm niemiecki wz. 16 był na wyposażeniu oddziałów wojska polskiego, szczególnie na Śląsku. Znacznie później polska piechota otrzymała hełm polski wz. 31, wcześniej korzystając jeszcze z hełmu francuskiego wz. 15.

Ostatnia część 3-majowych uroczystości odbyła się przed Pomnikiem Poległych Powstańców Śląskich w Czułowie (zapowiedziano to jeszcze na pl. Wolności). Dzisiaj minęło dokładnie 8 lat od czasu, gdy monument ten został odsłonięty po odbudowie (Niemcy zniszczyli go na początku II wojny światowej). Inicjatorem zrekonstruowania pomnika w miejscu gdzie toczyły się walki I Powstania Śląskiego (i gdzie poległ jeden z powstańców) był radny Józef Twardzik z obecnego Klubu Inicjatywa Tyska (dawniej Klub Prezydenta Tychów Andrzeja Dziuby).

Józef Twardzik prowadził dzisiejszą uroczystość przed czułowskim pomnikiem. Nie uczestniczył w niej ani Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, ani żaden z jego trojga zastępców. Obecna była sekretarz miasta Aneta Luboń-Stysiak.

– Fakt, że ani prezydent Tychów, ani żaden z jego zastępców, nie uczestniczyli w uroczystości przed czułowskim pomnikiem, stojącym w miejscu uświęconym krwią poległych powstańców, świadczy o tym, że prezydent i jego zastępcy nie identyfikują się z tym miejscem i nie szanują rodzin byłych powstańców śląskich – w rozmowie z „Nowym Info” stwierdził dzisiaj radny Twardzik.

(icz)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj