Jak zagospodarować park Jaworek w Tychach

0
Koncepcja zagospodarowania parku Jaworek prezentowana na spotkaniu 28.11.2018r.
Reklama

Jak zagospodarować park Jaworek w Tychach. Dzisiaj (28.11) w Urzędzie Miasta Tychy odbyły się konsultacje społeczne na temat zagospodarowania parku Jaworek. Architekt Robert Skitek, autor koncepcji, proponuje wybudować tam m.in. dwie pętle rolkostrady, wodny plac zabaw, ścianę wspinaczkową. Prace projektowe mają rozpocząć się najwcześniej w przyszłym roku.

Park Jaworek, to obszar zieleni u zbiegu ulic Jaśkowickiej i Stoczniowców. Dyskusja nad jego zagospodarowaniem zdominowana została na początku przez problem psich odchodów. Jeden z mieszkańców zauważył, że park Jaworek jest dzisiaj jedną wielka toaletą dla psów. Ale osoby posiadające psy (sami mówią o sobie – psiarze) przebywające na sali zapewniały, że sprzątają odchody po swoich czworonożnych pupilach, a o zanieczyszczanie parku oskarżyły koty oraz dzieci załatwiające się pod drzewami.

Psiarze obawiali się, że zmiany w parku Jaworek ograniczą swobodę spacerów z czworonogami. Przyznawali otwarcie, że spuszczają tu swoje psy ze smyczy. Teren ten, właśnie ze względu na ograniczone zagospodarowanie, jest jednym z ostatnich miejsc, gdzie psiarze i wyprowadzane przez nich psy czują się swobodnie.

Architekt Robert Skitek, autor koncepcji zagospodarowania parku Jaworek (ma w swoim dorobku m.in. projektu zagospodarowania terenu nad Jeziorem Paprocańskim) wyjaśniał, że obszar ten będzie miał pięć stref. Przecinać go będzie ścieżka rowerowa. Charakterystycznymi obiektami będą dwie pętle rolkostrady. W pobliżu budynków wznosić się one będą na wysokość ok. 3 metrów, tworząc rodzaj ekranu akustycznego zabezpieczającego przed hałasem.

Reklama

Na terenie parku mają być m.in. szalety publiczne, wodny plac zabaw dla dzieci podobny do tego istniejącego w Paprocanach, pumptrack, miasteczko rowerowe, parkour, boiska sportowe, ale i strefa ciszy. Nie przewiduje się budowy kortów tenisowych.

Obawy mieszkańców budziła mała liczba miejsc parkingowych wzdłuż ul. Jaśkowickiej i Stoczniowców (achitekt mówił, że może ich być 100). Dało się słyszeć głosy, że gdy park Jaworek zyska wszystkie zapowiadane atrakcje stanie się tak oblegany jak Paprocany w sezonie, ku utrapieniu okolicznych mieszkańców – głownie ze względu na dużą liczbę parkujących aut. Zwracano też uwagę na konieczność przejęcia przez miasto zaniedbanej działki należącej do osoby prywatnej oraz na wydzielenie w parku utwardzonych dróg, po których mógłby przejeżdżać ciężki sprzęt

Od strony ul. Jaśkowickiej mogą być usytuowane usługi gastronomiczne. Jeden z mieszkańców wyraził obawę, czy aby nie będzie tam sprzedawany alkohol.

– Nie sądzę – odpowiedział wiceprezydent Tychów Miłosz Stec.

Wiceprezydent Stec informował, że zagospodarowanie parku Jaworek realizowane będzie etapami i kosztować ma co najmniej kilkanaście milionów zł. Prace projektowe rozpoczną się najwcześniej w przyszłym roku, a roboty budowlane najwcześniej w roku 2020.

(icz)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj