Jeden motocyklista nie żyje, drugi motocyklista ranny. Środa 6 czerwca to był tragiczny dzień dla motocyklistów na tyskich drogach. Późnym wieczorem na ul. Cielmickiej doszło do wypadku, w którym zginął 38-letni motocyklista, a rano na ul. Turyńskiej inny motocyklista, na skutek wypadku, doznał urazu ręki.
Śmiertelny wypadek wydarzył się 6 czerwca na ul. Cielmickiej około godz. 22.20. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Tychach ze wstępnych ustaleń wynika, że 22- letni kierowca audi, podczas włączania się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 38-letniemu motocykliście. Kierujący jednośladem, w wyniku odniesionych obrażeń, zmarł na miejscu. Kierowca audi został zatrzymany do dyspozycji policjantów i prokuratora, którzy wyjaśniają dokładne okoliczności i przyczyny tego wypadku.
To nie był tego dnia pierwszy wypadek z udziałem motocyklisty. Jak słyszymy w KMP Tychy, przed godziną 7.00 na ul. Turyńskiej, 60-letni kierujący samochodem marki Mitsubishi, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 38-letniemu motocykliście. Na szczęście w tym zdarzeniu najpoważniejszy uraz, którego doznał mężczyzna kierujący jednośladem, to złamanie palca lewej ręki.
– Kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności dla osoby nawet nieumyślnie powodującej wypadek, którego następstwem jest śmierć innej osoby lub ciężki uszczerbek na jej zdrowiu – mówi st. asp. Barbara Kołodziejczyk, oficer prasowy KMP Tychy.
(vis)
🙁