Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych (PKBWL) opublikowała raport wstępny w sprawie wypadku śmigłowca w Studzienicach pod Pszczyną. Doszło do niego w nocy z 22 na 23 lutego br. W katastrofie śmierć poniósł właściciel helikoptera – przedsiębiorca Karol Kania oraz pilot. Dwie osoby zostały ranne.
Poniżej publikujemy raport wstępny PKBWL w całości.
Historia lotu
Dnia 22 lutego 2021 r. około godziny 22:27 UTC pilot z trzema pasażerami na pokładzie śmigłowca Bell 429, SP-KKS, wystartował do lotu prywatnego z lądowiska znajdującego się w odległości około 5 NM na północ od miejscowości Opole.
Pilot nie składał planu lotu, jak również nie nawiązywał łączności radiowej ze służbami ruchu lotniczego.
Około godziny 22:28 UTC utracono kontakt radarowy ze śmigłowcem, następnie około godziny 22:34 UTC pojawiło się pierwotne echo radarowe z dużym prawdopodobieństwem odpowiadające w/w śmigłowcowi. Było ono nieprzerwanie śledzone przez system radarowy do godziny 22:51 UTC, kiedy kontakt radarowy został ostatecznie utracony. Śmigłowiec mógł znajdować się wtedy w odległości około 10 NM od lądowiska EPPY (Pszczyna).
Podczas podejścia do lądowania około godz. 23:00 UTC doszło do zderzenia śmigłowca z wysokimi drzewami w lesie, a następnie z ziemią. Pilot i pasażer zajmujący miejsce obok pilota ponieśli śmierć. Dwoje pasażerów zajmujących miejsca w przedziale pasażerskim doznało poważnych obrażeń ciała. Śmigłowiec uległ zniszczeniu.
Informacje o składzie osobowym (dane o załodze)
- Pilot: mężczyzna lat 51, posiadający ważną licencję pilota zawodowego CPL(H), ważne badania lotniczo-lekarskie, duże doświadczenie w lotach na śmigłowcach, małe doświadczenie na Bell 429.
Informacje o statku powietrznym
- Numer seryjny 57412.
- Rok produkcji 2020.
- Typ silników PWC 207D1.
- Znaki rejestracji SP – KKS.
- Kraj rejestracji – Polska.
- Kraj producenta – Kanada.
- Producent statku powietrznego – Bell Textron Canada
Informacje meteorologiczne
Prognoza pogody w miejscu planowanego lądowania przewidywała temperaturę około zera z tendencją spadkową, wilgotność względną powietrza blisko 100 proc. i możliwość wystąpienia mgły. Widzialność około 500 m z tendencją spadkową. Aktualnie nie ma informacji, czy pilot przed lotem zapoznał się z prognozą pogody.
Informacje o szczątkach i zderzeniu
Śmigłowiec zderzył się z ziemią przednią częścią kadłuba, a następnie opadł na jego lewy bok. Ponieważ zdarzenie miało miejsce w terenie zadrzewionym, liczne elementy śmigłowca weszły w kolizję z pniami oraz gałęziami drzew.
Zachowane po wypadku elementy układu sterowania poruszały się płynnie, bez zacięć. Pedały orczyka po obu stronach kabiny pomimo deformacji pozostały połączone kinematycznie i dawały się poruszyć, przekazując ruchy na dalsze elementy układu sterowania.
Podobnie rzecz miała się w przypadku układu dźwigni i popychaczy umieszczonych pod podłogą kabiny, a idących od przełamanych drążków sterowych.
Przekładnia ogonowa, wraz z pozostałym fragmentem wału napędowego wirnika ogonowego zachowały możliwość ruchu a przeprowadzone oględziny wykluczyły możliwość zaistnienia niesprawności tego podzespołu w locie.
Przednia część kadłuba uległa całkowitemu zniszczeniu. Wewnątrz kadłuba doszło do licznych lokalnych pęknięć i przemieszczeń elementów struktury i wyposażenia. Strefa zmiażdżenia sięgnęła rejonu od przodu kadłuba do pedałów orczyka, które pomimo deformacji pozostały na swoim miejscu.
Drążki (zarówno lewy jak i prawy) zostały połamane – najprawdopodobniej na skutek kolizji z ciałami osób zajmujących przednie fotele śmigłowca. Lewy drążek uległ złamaniu w jednym, a prawy w dwóch miejscach, co świadczy o dużej sile uderzenia ciała pilota o drążek.
Strefa, w której zamontowane zostały przednie fotele zachowała po wypadku swoją geometrię. Struktura podłogi kabiny pasażerskiej, wsporniki foteli wraz z fotelami, zespoły dźwigni i popychaczy kinematyki sterowania statkiem i inne podzespoły w tej strefie uległy jedynie nieznacznym odkształceniom.
Wnętrze kabiny pasażerskiej zachowało swoją geometrię, co pozwoliło przeżyć osobom w nim podróżującym. Wrak śmigłowca oraz próbki paliwa zabezpieczono do dalszych badań.
Działania i ustalenia PKBWL
PKBWL zakończyła fazę badania terenowego, w wyniku którego ustalono że:
- wypadek miał miejsce ok. 300 m od miejsca zamierzonego lądowania;
- reflektor lądowania był wysunięty;
- w zbiornikach śmigłowca było około 300 l paliwa;
- paliwo i olej były czyste i nie zawierały wody;
- wszystkie detektory opiłków były czyste;
- wały napędowe obu silników obracały się w momencie wypadku;
- śmigłowiec nie był wyposażony w FDR;
- ze śmigłowca wymontowano ADIU, FADEC i DCU – wszystkie wyglądają jak nowe, bez widocznych uszkodzeń.
Ponadto zebrano dane dotyczące prognozy pogody i aktualnej pogody w miejscu i czasie zdarzenia, przesłuchano pasażerów i świadków zdarzenia.
Planowane działania PKBWL
- zgromadzone dane zostaną przeanalizowane w celu uzyskania informacji o locie i pracy zespołów napędowych;
- po uzyskaniu i analizie danych zostaną podjęte decyzje dotyczące dalszych działań;
- przeanalizowane zostaną zebrane dane o pogodzie w miejscu zdarzenia;
- dane dotyczące czynnika ludzkiego, przeżywalności i innych czynników mogących mieć wpływ na zaistnienie zdarzenia i jego przebieg.
Kierujący zespołem badawczym
podpis na oryginale
Pogrzeb biznesmena Karola Kani. Zginął w katastrofie śmigłowca. Żegnały go tłumy