Kobieta wśród pszczół

0
Aleksandra Matuszek i Augustyn Paszek; fot. Mirosław Leszczyk
Reklama

Kobieta wśród pszczół. To się rzadko zdarza. Niewiele pań angażuje się w hodowlę tych pożytecznych owadów. Do tych chwalebnych wyjątków należy 29-letnia tyszanka Aleksandra Matuszek. Swoją przygodę z pszczołami zaczęła dwa lata temu. W ubiegłym roku wstąpiła do Stowarzyszenia Pszczelarzy w Tychach.
Prezes zarządu stowarzyszenia Franciszek Fąfara przydzielił jej opiekuna Augustyna Paszka, bardzo doświadczonego pszczelarza z Urbanowic. Często przyjeżdżał do pasieki pani Oli, wprowadzał w arkana pszczelarstwa. Tyszanka uczestniczy w comiesięcznych zebraniach szkoleniowych tyskich pszczelarzy.

– Już przy pierwszym moim miodobraniu w końcu maja ubiegłego roku uzyskałam dobry wynik – mówi pani Ola. – Był to miód z rzepaku. Także drugie moje miodobranie, głównie z lipy, było udane. Potem pan Augustyn bardzo cierpliwie pomagał mi w przygotowywaniu rodzin pszczelich do zimy, czyli w dokarmianiu ich, odymianiu poprzez spalanie w ulach tabletek przeciwko warrozie (chorobie pszczół), układaniu gniazd pszczelich do zimowli (zimowania) i ocieplaniu uli.

Obecnie tyszanka ma pięć rodzin pszczelich linii Carnica w pasiece, którą prowadzi na działce swoich rodziców w Jaroszowicach. – Podnoszę swoją wiedzę hodowlaną poprzez systematyczne czytanie fachowej literatury, wyszukuję też potrzebne mi informacje w internecie. Jestem bardzo wdzięczna panu Augustynowi za nieustanną pomoc i za podtrzymywanie mnie na duchu w chwilach zwątpienia – podkreśla hodowczyni.
Tekst i zdjęcia: Mirosław LESZCZYK
Fot. Mirosław LESZCZYK

WIĘCEJ O HODOWLANEJ PASJI ALEKSANDRY MATUSZEK W NOWYM ECHU NR 28.

Reklama
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj