Jak poinformowało 21 września na swoim profilu społecznościowym Sanktuarium św. Walentego w Bieruniu, na teren parafii dostarczono zbiornik na wodę, który będzie częścią nowoczesnej instalacji przeciwpożarowej, chroniącej zabytkowy, drewniany kościołek św. Walentego. Pieniądze na inwestycję pochodzą z Unii Europejskiej.
System zraszający uruchamia się automatycznie w momencie pojawienia się zagrożenia ogniowego i zaczyna rozpylać wodę w formie mgły. Zraszanie ma za zadanie odciąć dopływu tlenu, który podsyca pożar. W efekcie potencjalne szkody mogą być mniejsze. Zaletą jest działanie instalacji zanim na miejscu pojawią się strażacy.
Umowę na realizację m.in. tej instalacji podpisano 29 maja 2018 r. w Urzędzie Miejskim w Bieruniu. Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego przekazał na prace remontowe w kościółku św. Walentego 1 018 000 zł ze środków Unii Europejskiej. Ze strony ówczesnych władz wojewódzkich podpis złożył wicemarszałek Michał Gramatyka, natomiast stronę kościelną reprezentował ksiądz kanonik Janusz Kwapiszewski, ówczesny kustosz Sanktuarium św. Walentego.
Przykładowy film przedstawiający działanie kurtyny wodnej:
– Całość kwoty przeznaczonej na prace w kościółku to 1,2 mln zł – informował nas w 2018 r. ksiądz Janusz Kwapiszewski. – W tej kwocie jest wkład własny parafii – ok. 180 tys. zł. Przeznaczymy je głównie na kurtynę wodną, czyli zabezpieczenie pożarowe. Będzie to najnowocześniejszy obecnie dostępny system. Pozostałe pieniądze rozdysponowane zostaną na odrestaurowanie polichromii, która znajduje się za głównym ołtarzem, obejście kościoła, całkowity remont przedsionka i inne potrzeby – mówił rok temu ks. Kwapiszewski.
Czytaj także:
