Marina niezgody, czyli mętnie o przystani żeglarskiej. Na dzisiejszej (11.04) nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Tychy rozwinęła się dyskusja na temat mariny, czyli projektowanej przystani żeglarskiej na Jeziorze Paprocańskim. Prezydent Tychów był wyraźnie poirytowany. To co mówił było sprzeczne z informacją na oficjalnej stronie fb Miasta Tychy o ostatecznej koncepcji mariny.
Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, zwołał dzisiejszą sesję nadzwyczajną Rady Miasta Tychy z jednego powodu – by ustalono zasady i tryb przeprowadzenia konsultacji z mieszkańcami na temat przystąpienia do związku metropolitalnego (tutaj). Ten punkt nie wywołał żadnej dyskusji. Niespodziewanie rozwinęła się dopiero w tzw. wolnych wnioskach i dotyczyła głównie mariny, czyli projektowanej przystani żeglarskiej na Jeziorze Paprocańskim.
Radny Paweł Porszke (klub Tychy Naszą Małą Ojczyzną) poinformował, że zaprezentowany projekt odbiega od ustalonego wcześniej z żeglarzami, co, zdaniem radnego, wiązać się musiało z dwukrotną zapłatą i samo w sobie jest niezrozumiałe. Jakub Chełstowski (TNMO) stwierdził, że gdy temat ten był omawiany na komisji Rady Miasta, to nie zjawił się na niej wiceprezydent Miłosz Stec (mający reprezentować prezydenta), dlatego radni odcięci zostali od informacji.
Poirytowany Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, zapewniał, że nie zapłacono dwa razy i nie zadecydowano jeszcze o ostatecznym kształcie mariny; wymagać to będzie kompromisu między żeglarzami a miastem (które daje pieniądze na budowę). Dzisiejsze publiczne zapewnienia prezydenta Dziuby – że nie zdecydowano jeszcze ostatecznie jak koncepcja mariny na Jeziorze Paprocańskim będzie wyglądała – są sprzeczne z informacją, którą publikuje na swoim oficjalnym profilu facebook’owym Miasto Tychy, prezentując konkretną wizualizację mariny właśnie jako ostateczną koncepcję.
Zagadnieniu mariny na Jeziorze Paprocańskim poświęcone będzie czwartkowe (13.04) spotkanie władz miasta z żeglarzami – tym prezydent Dziuba tłumaczył na dzisiejszej sesji Rady Miasta swoją niechęć do zabierania głosu w tej sprawie.
