Wczoraj (24.07) w Gilowicach w gminie Miedźna przedstawiciele PGNiG podsumowali efekty kolejnego etapu programu Geo-Metan. W 2020 r. wydobywany w Gilowicach metan ma zasilić lokalną sieć gazowniczą. Jak można było usłyszeć, w przyszłości Gilowice mogą być określane mianem „prekursora innowacyjności w górnictwie i sektorze gazowym”. W konferencji wziął udział m.in. wicepremier Jacek Sasin.
Konferencja odbyła się na terenie odwiertu w okolicy ul. Starorzecznej w Gilowicach (kilkaset metrów dalej jest drugi z odwiertów). Projekt Geo-Metan realizowany jest od 2016 r. przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) we współpracy z Państwowym Instytutem Geologicznym – Państwowym Instytutem Badawczym (PIG). Wiercenia zakończono w 2018 r. Od lutego tego roku prowadzone są testy produkcyjne, które mają określić potencjał produkcji metanu. Wstępne wyniki okazały się na tyle obiecujące, że PGNiG postanowiło wybudować na terenie placu wiertniczego Ośrodek Zbioru Gazu, z którego metan trafi do lokalnej sieci gazowniczej. Ośrodek ma zostać uruchomiony w drugiej połowie 2020 r.
Uruchomienie ośrodka będzie drugim przypadkiem komercyjnego wykorzystania metanu wydobytego z pokładów węgla przez PGNiG. Od kwietnia tego roku w gminie Miedźna działa generator prądotwórczy zasilany gazem z systemu odwiertów Gilowice-1 i 2H. Energia wyprodukowana przez urządzenie o mocy 0,9 MW trafia do sieci elektroenergetycznej spółki Tauron Dystrybucja.
Piotr Woźniak, prezes zarządu PGNiG SA i gospodarz konferencji, podał, że wydobywane zasoby metanu w złożach węgla na terenie Górnośląskiego Zagłębia Węglowego wynoszą ok. 193 mld m sześciennych. Ich eksploatacja w istotny sposób zwiększy możliwości krajowego wydobycia gazu ziemnego.
Metan jest poważnym problemem dla górnictwa węgla kamiennego – gaz uwalniany w trakcie prac górniczych grozi wybuchem lub zapaleniem, a jego usuwanie spowalnia tempo prac wydobywczych i podnosi ich koszty. Jednocześnie metan jest agresywnym gazem cieplarnianym, większość gazu gromadzącego się w kopalniach jest później emitowana do atmosfery. W ramach programu Geo-Metan PGNiG i PIG chcą sprawdzić, na ile usunięcie metanu z pokładów węgla przed rozpoczęciem ich eksploatacji pozwoli ograniczyć te trudności. W tym celu w lutym 2019 r. PGNiG podpisało umowę o współpracy z Polską Grupą Górniczą. Umowa przewiduje wykonanie systemu otworów i ujęcie metanu z pokładów węgla należących do Kopalni Węgla Kamiennego Ruda Ruch Bielszowice. Spółki uzgodniły już plan wierceń, natomiast PGNiG wystąpiło o zgody administracyjne na rozpoczęcie prac.
Gościem honorowym gilowickiej konferencji był wicepremier Jacek Sasin. Jak mówił, dywersyfikacja energetyczna to jeden z celów rządu. Zapotrzebowanie na paliwo gazowe w Polsce wzrasta i wynosi ponad 18 mld m sześc. rocznie. Wydobyciem krajowym zaspokaja się jedną czwartą tego zapotrzebowania. W perspektywie najbliższych 10 lat zapotrzebowanie wzrośnie do 20 mld m sześc. Dzięki wykorzystaniu metanu jest szansa, aby zachować proporcję jednej czwartej gazu pochodzącego z krajowych źródeł. Wicepremier mówił o korzyściach ekologicznych związanych z pozyskiwaniem metanu oraz o poprawie bezpieczeństwa w kopalniach. Projekt Geo-Metan wicepremier uznał za pozytywny w wielu wymiarach, jako innowacyjny i przynoszący korzyści gospodarce.
W przesłanym liście minister energii Krzysztof Tchórzewski (nie mógł przybyć osobiście) przekonywał, że stosowane w Gilowicach innowacyjne sposoby wydobycia gazu będą coraz powszechniejsze na Śląsku. „Gilowice pełnią szczególną rolę w projekcie Geo-Metan. W przyszłości ktoś powie, że to tu się wszystko zaczęło, że to tutaj, w gminie Miedźna, został uruchomiony generator energii elektrycznej zasilanej gazem. To tutaj gaz ten jest wydobywany. Tym samym Gilowice staną się prekursorem innowacyjności w górnictwie i sektorze gazowym”.
Dr Janusz Jureczka z Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego podał, że łącznie w ciągu czterech i pół miesiąca zastosowaną techniką szczelinowania pozyskano blisko 850 tys. m szesc prawie czystego metanu (98-99 proc. CH4).
Wspomniano o głosach krytycznych, według których zastosowana technika narusza stabilizację złoża. Aby rozwiać te wątpliwości, wskazano m.in. przykłady z Zagłębia Kuźnieckiego, gdzie taką techniką odmetanowuje się skały stropowe.
(reb), zdjęcia: Renata Botor-Pławecka
Brawo Śląsk. Brawo DOBRA ZMIANA.