Modlitwa za polskie ofiary ludobójstwa. W niedzielę, 10 lipca, w kościele św. Jana Chrzciciela odprawiona zostanie msza święta w intencji zamordowanych przez Niemców w lipcu 1941 r. polskich profesorów lwowskich uczelni. Przed kościołem zbierane będą pieniądze dla Polaków mieszkających na Ukrainie. Dzień później (11 lipca) na cmentarzu w Wartogłowcu odbędą się uroczystości upamiętniające Krwawą Niedzielę – ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej mieszkającej na Kresach Południowo-Wschodnich II Rzeczypospolitej.
Uroczystości upamiętniające mordy na Polakach dokonane w latach 1939-1947 przez Niemców i Ukraińców organizuje tyski oddział Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Jak informuje nas Janina Półtorak, prezes TMLiKPW w Tychach, msza święta za profesorów lwowskich uczelni zamordowanych przez Niemców 4 lipca 1941 r. oraz za rodziny tych ofiar odprawiona zostanie w kościele św. Jana Chrzciciela przy ul. Kopernika 5 o godz. 12.00. Po mszach św. odprawionych o godz. 7.00, 9.00, 10.30 i 12.00 przed kościołem odbędzie się zbiórka pieniędzy na wsparcie Polaków mieszkających w parafii w Samborze na Ukrainie.
W poniedziałek 11 lipca o godz. 18.00 przed pomnikiem ofiar ludobójstwa na Ukrainie zapalone zostaną znicze i złożone kwiaty, odmówiona będzie modlitwa.
Lipiec to szczególnie tragiczny miesiąc w historii Polaków mieszkających na Kresach Południowo-Wschodnich II Rzeczpospolitej. 4 lipca 1941 r. Niemcy zamordowali na Wzgórzach Wuleckich polskich profesorów i wykładowców lwowskich uczelni. Mordu tego dokonano w ramach zaplanowanych niemieckich działań zmierzających do likwidacji inteligencji polskiej. Natomiast 11 lipca obchodzić będziemy 73 rocznicę tzw. Krwawej Niedzieli, która stała się symbolem rzezi na Wołyniu dokonanej przez Ukraińską Powstańczą Armię na ludności polskiej. Dzień wybrany został nieprzypadkowo, bowiem 11 lipca 1943 r. przypadał w niedzielę. Polacy udali się do kościołów. Na tym opierał się zbrodniczy plan. Ukraińcy otaczali polskie wsie i świątynie katolickie (gromadzące na mszy głównie Polaków), a później mordowali wszystkich, którzy się w nich znaleźli, nie oszczędzając kobiet, dzieci, starców, księży. Tylko w lipcu 1943 r. Ukraińcy napadli na co najmniej 530 polskich wsi i osad. Wymordowano wówczas siedemnaście tysięcy Polaków. Szacuje się, że w latach 1939 – 1947 nacjonaliści ukraińscy zabili w okrutny sposób, głównie przy pomocy wideł, siekier, pił ponad 150 tys. Polaków. Zabijali również Ukraińców, którzy starali się ratować życie naszym rodakom.
