Msza św. dziękczynna z okazji 60-lecia kościoła św. Jana Chrzciciela w Tychach

0
Msza św. dziękczynna w kościele św. jana Chrzciciela, 23.12.2018r.; fot. Zdzisław Barszewicz
Reklama

Msza św. dziękczynna z okazji 60-lecia kościoła św. Jana Chrzciciela w Tychach. Dzisiaj (23.12) o godz. 12.00 w kościele św. Jana Chrzciciela w Tychach odprawiono uroczystą mszę św. koncelebrowaną, pod przewodnictwem ks. biskupa Grzegorza Olszowskiego, dziękując Bogu za 60 lat istnienia tej świątyni, będącej w Tychach symbolem zwycięstwa wiary nad komunizmem.

Kościół św. Jana Chrzciciela w Tychach poświęcony został dokładnie 21 grudnia 1958 roku przez ks. biskupa Herberta Bednorza. Budynek był jeszcze wówczas w stanie surowym. Śpieszono się z poświęceniem, bo obawiano się, że władze komunistyczne przejmą tę budowlę. Kościół św. Jana Chrzciciela powstał na obszarze tzw. Nowych Tychów, jako pierwsza świątynia z założenia socjalistycznego miasta, w którym komuniści nie chcieli budować żadnych kościołów.

W niedzielę 23 grudnia 2018 r. w kościele odbyła się uroczysta msza święta dziękczynna pod przewodnictwem ks. biskupa Grzegorza Olszowskiego. Koncelebransami byli m.in.: ks. Piotr Szołtysik (obecny proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela), ks. prof. Bernard Kołodziej (21.12.1958 r. brał udział w ceremonii poświęcenia kościoła jako ministrant), ks. prałat Franciszek Resiak.

Na początku mszy św. ks. Szołtysik przypomniał, że kościół jest miejscem nieustannego przychodzenia Jezusa Chrystusa, a wierni powinni być żywymi kamieniami Kościoła, jako wspólnoty przez niego ustanowionej. Podczas mszy modlono się w intencji ofiar wypadku w czeskiej kopalni w Karwinie (zginęło tam 12 polskich górników) oraz za zmarłego niedawno ks. bp Gerarda Bernackiego.

Reklama

Ks. biskup Grzegorz Olszowski w wygłoszonym kazaniu nawiązał do niełatwej historii tyskiego kościoła. Przypomniał, że ks. Jan Kapołka, budowniczy kościoła św. Jana Chrzciciela, nie uczestniczył w ceremonii poświęcenia. Musiał na ten czas wyjechać, aby uniknąć aresztowania. Wokół kościoła władze miasta urządzały różnego rodzaju zawieruchy. Dopiero w 1976 r. uznały istnienie tej światyni. Historia powstania kościoła św. Jana Chrzciciela w Tychach po raz kolejny udowadnia, że nikt nie jest w stanie powstrzymać planów Boga, a Jego zamysłem była budowa świątyni właśnie w tym miejscu.

– Nic nie jest w stanie zastąpić naszego uczestnictwa w Eucharystii – mówił ks. bp. Olszowski. – Wszystko co mamy pochodzi od Boga. Obyśmy potrafili zawierzyć Panu Bogu. Bądźmy wdzięczni za łaski od Niego otrzymane.

Na zakończenie mszy św. wierni zaśpiewali „Ciebie Boże wielbimy”. Wychodząc z kościoła otrzymali książeczki pt. „Bóg na wyciągnięcie ręki” zawierające cytaty nt. Boga i wiary. Można tam np. znaleźć słowa, które wypowiedział Graham Greene: „Nie chciałbym wierzyć w takiego Boga, którego mógłbym zrozumieć”.

tekst i fot. Zdzisław Barszewicz

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj