Msza św. za zamordowanych polskich profesorów lwowskich uczelni

0
Msza święta za zamordowanych w 1941 r. polskich profesorów lwowskich uczelni; kościół św. Jana Chrzciciela Tychy, 7.07.2019r.; fot. ZB
Reklama

Msza św. za zamordowanych polskich profesorów lwowskich uczelni. Dzisiaj (7 lipca) z inicjatywy tyskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w kościele św. Jana Chrzciciela w Tychach odprawiono mszę świętą za polskich profesorów lwowskich uczelni zamordowanych w 1941 r. przez Niemców. Modlono się też za ofiary nacjonalistów ukraińskich, m.in. za kapłanów zamordowanych w latach 1939 – 1947.

Podczas II wojny światowej Związek Radziecki i jego sojusznik – niemiecka III Rzesza – dążyli do zniszczenia narodu polskiego. Na skutek zawartego w sierpniu 1939 r. paktu między tymi państwami dokonano czwartego rozbioru Polski. Każdy z zaborców na swój sposób dopuścił się wobec Polaków zbrodni ludobójstwa ze szczególną zajadłością tępiąc polską inteligencję (w tym profesorów krakowskich i lwowskich uczelni). Ludności polska mieszkająca na terenach Wołynia i Małopolski Wschodniej w latach 1939 – 1947 mordowana była też przez Ukraińską Powstańczą Armię, będąca zbrojnym ramieniem Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów.

Niemieckie represje wobec Polaków mieszkających we Lwowie rozpoczęły się na początku lipca 1941 roku, a więc już w pierwszych dniach po wkroczeniu do tego miasta Wehrmachtu. Aresztowano wtedy polskich profesorów lwowskich uczelni według listy przygotowanej przez ukraińskich studentów-nacjonalistów. Zamordowano wtedy na Wzgórzach Wuleckich 25 profesorów wraz z rodzinami (w sumie 40 osób) i zakopano w dole. Gdy front zbliżał się do Lwowa, chcąc zatrzeć ślady zbrodni, Niemcy wydobyli z grobu te ciała, spalili je, popiół przesiali przez sita. To co na sitach jeszcze zostało zmielili i wraz z prochami rozsiali po lesie.

Dzisiaj (7 lipca) w Tychach w intencji zamordowanych w lipcu 1941 przez Niemców profesorów lwowskich uczelni odprawiono o godz. 12.00 w kościele św. Jana Chrzciciela mszę świętą. Przed mszą tragiczne wydarzenia sprzed 78 lat przypomniała Romana Oleska, przewodnicząca komisji rewizyjnej oddziału Tyskiego Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, natomiast już podczas mszy świętej Janina Banasikowska odczytała listę zamordowanych lwowskich profesorów.

Romana Oleska z TMLiKPW przypomina tragiczną historię Polaków na Kresach; 7.07.2019 r.; fot. ZB

Inny wymiar ludobójstwa na kresach miała Zbrodnia Wołyńska zwana też Rzezią Wołyńską. Trwała od 1939 do 1947 roku. Dokonali jej nacjonaliści ukraińscy m.in. z Ukraińskiej Powstańczej Armii. Ofiarami była ludność polska, najczęściej starcy kobiety i dzieci. W ten sposób nacjonaliści ukraińscy chcieli „oczyścić” z Polaków Wołyń i Małopolskę Wschodnią. Byli też jednak Ukraińcy, który z narażeniem życia ratowali Polaków.

Reklama

Po mszach dopołudniowych członkowie TMLiKWP kwestowali na rzecz polskich rodzin mieszkających dzisiaj na Kresach.

ZB

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj