Natłok prac na al. Bielskiej. Do już prowadzonych robót dochodzi remont nawierzchni

1
al. Bielska, fot. ZB
Reklama

Na al. Bielskiej w Tychach już prowadzona jest modernizacja skrzyżowań w ramach systemu ITS Tychy i remont odcinków ścieżki rowerowej, a od 24 sierpnia dojdzie jeszcze głęboki remont nawierzchni z frezowaniem starej warstwy jezdeni, ewentualnym uzupełnianiem podbudowy i wylewaniem nowego asfaltu. Zmieniona zostanie organizacja ruchu. MZUiM przeprasza za utrudnienia i prosi kierowców o cierpliwość.

Agnieszka Kijas, rzecznik prasowa Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach, informuje, że od 24 sierpnia (wtorek) rusza remont al. Bielskiej. Przeprowadzi go wyłoniona w przetargu spółka Drogród, z którą MZUiM Tychy podpisał umowę na ponad 2 mln zł. Remont ma potrwać do końca września.

– Roboty drogowe na al. Bielskiej planowo rozpoczną się we wtorek (24 sierpnia) na wysokości skrzyżowania z ulicami Edukacji/Budowlanych i etapami przesuwać się będą w kierunku Żwakowa – mówi Artur Kruczek, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach. – Na fragmentach objętych remontem, stara nawierzchnia zostanie sfrezowana, a w razie potrzeby zaingerujemy w niższe warstwy nawierzchni, gdzie uzupełniona zostanie podbudowa. Dopiero na tak przygotowanym podłożu, układany będzie nowy asfalt.

W zakres prac, jak słyszymy, wchodzi także regulacja urządzeń znajdujących się w drodze tj. studni kanalizacyjnych oraz wpustów ulicznych. Miejscowo przewidziano także wymianę krawężnika. Aby zminimalizować utrudnienia, zadanie zostało podzielone na etapy. Dodatkowo ruch odbywać się będzie przy zawężeniach jezdni.

– Podczas prowadzenia prac nie przewidujemy zamknięć na al. Bielskiej – dodaje dyrektor Kruczek. –  Ruch zostanie utrzymany i poprowadzony jednym pasem dla każdego kierunku. Także komunikacja publiczna będzie kursowała bez zmian. Zgodnie z założeniami organizacji ruchu zostaną zapewnione dojazdy do osiedli, a chwilowe wyłączenia mogą występować jedynie podczas asfaltowania zjazdów. Na samym końcu zostaną wykonane prace na rondach, co już będzie odbywać się przy ręcznym kierowaniu ruchem.

Reklama

Remont al. Bielskiej to już trzecie duże zadanie, którym objęta jest ta jedna z najważniejszych arterii miasta. Trwa to już modernizacja skrzyżowań w ramach systemu ITS Tychy, a także remontowane są odcinki ścieżki rowerowej.

– Naszą pracę widać na mieście, ponieważ sezon letni to czas, który my, drogowcy, musimy w pełni wykorzystać – wyjaśnia Agnieszka Kijas. – Równolegle jest to okres, gdy w miastach, takich jak nasze, natężenie ruchu spada, ponieważ wiele osób wyjeżdża na urlopy. Zapewniam, że prace planujemy tak, by były one najmniej uciążliwe. Ich krótkotrwałe nasilenie usprawiedliwia koordynacja harmonogramów, co skraca czas wykonania, a tym samym czas trwania utrudnień. Tych, przy robotach drogowych o tak dużej skali, jak remont al. Bielskiej, nie da się całkowicie uniknąć. Za wszystkie niedogodności przepraszamy, a także zapewniamy, że z chwilą, gdy pojedziemy po nowej nawierzchni zostaną nam one zrekompensowane.

MZUiM w Tychach twierdzi, że stosowane w Tychach rozwiązania korzystnie wpływają na poprawę bezpieczeństwa oraz rozładowanie ruchu w mieście i, jako przykłady, wybudowane od podstaw łączniki drogowe: ulic Grota-Roweckiego z Oświęcimską, Asnyka z Mikołowską, modernizację DK1/DK86, czy też DK44.

– Aleja Bielska to jedna z głównych arterii naszego miasta. Gdy zsumujemy prace, jakie już zostały na niej wykonane, a te aktualne dobiegną końca, zyska ona nowy wygląd na przeszło 2-kilometrowym odcinku. Dotyczy to zarówno chodników, ścieżek rowerowych, jezdni i skrzyżowań, które docelowo zostaną włączone do systemu ITS Tychy – wymienia dyrektor Kruczek. – Mieszkańców proszę o cierpliwość. Wszyscy rozumiemy, że roboty drogowe są uciążliwe, ale w efekcie wszystkie te zadania poprawią bezpieczeństwo i komfort poruszania się po mieście.

Zgodnie z danymi wyrażonymi w raporcie bezpieczeństwa, na przestrzeni lat liczba samochodów zarejestrowanych w Tychach wyraźnie wzrosła. W 2004 r. było ich około 45 tysięcy, a na koniec 2020 r. prawie 109 tysięcy.

– Kluczowe jest to, że w tym okresie, pomimo wzrostu ruchu obserwujemy znaczny spadek liczby wypadków drogowych, czyli zdarzeń, jakie są najcięższe w skutkach – tłumaczy dyrektor Kruczek. – Spadek ten wynosi 77,6 proc. To bardzo dobra wiadomość, ponieważ oznacza, że na tyskich drogach jest znacznie bezpieczniej, a nasza praca przynosi wymierne efekty.

(pp)

Reklama

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj