„Nie” dla tras kolejowych

2
Reklama

Trwają konsultacje związane z wariantowym przebiegiem tras kolejowych w ramach budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Do tematu odniósł się Zarząd Powiatu Pszczyńskiego, który przeanalizował założone w „Strategicznym Studium Lokalizacyjnym Inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego” warianty projektu nowej linii kolejowej nr 170 Chybie – Jastrzębie-Zdrój – Godów oraz Katowice/Gliwice – Jastrzębie-Zdrój – granica państwa. Część zaproponowanych wariantów tras biegnie przez powiat pszczyński, w tym gminy Kobiór, Suszec i Pszczyna. Włodarze powiatu i gmin powiedzieli „nie” dla tych propozycji.

Zadaniem Centralnego Portu Komunikacyjnego Sp. z o.o. jest budowa międzynarodowego lotniska oraz węzła komunikacyjnego, integrującego transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Budowa węzła komunikacyjnego między Warszawą i Łodzią wraz z powiązanymi inwestycjami kolejowymi ma doprowadzić do powstanie spójnego, krajowego, multimodalnego systemu transportu pasażerskiego. Program kolejowy zakłada budowę łącznie prawie 1800 km nowych linii, które mają powstać do końca 2034 r.

Zaproponowane warianty tras biegnących przez powiat pszczyński nie podobają się włodarzom powiatu i gmin z tego terenu. 31 lipca na zwołanej przez starostę pszczyńskiego Barbarę Bandołę wideokonferencji samorządowcy przyjęli więc wspólne stanowisko, w którym sprzeciwili się wszystkim zaproponowanym wariantom tras kolejowych przebiegających przez powiat pszczyński. „Stanowią one ogromne naruszenie terenów leśnych i zbiorników wodnych, a także bardzo mocno ingerują w tereny zabudowane, przecinając istniejące obszary zabudowy jednorodzinnej” – argumentują starosta, burmistrz i wójtowie gmin powiatu. Jednocześnie samorządowcy stwierdzili, że jedynym możliwym do zaakceptowania wariantem jest W54, biegnący wzdłuż autostrady A1, który pozwala ocalić cenne przyrodniczo i historycznie tereny powiatu pszczyńskiego.

Nie jest to sprzeciw negujący potrzebę budowania szybkiej kolei. Nie obserwujemy elementów pobudzających dla rozwoju powiatu w przypadku, gdyby trasa prowadzona była przez nasz powiat, bo nie planuje się, aby kolej na naszym terenie się zatrzymywała. Po drugiej stronie jest znacząca degradacja środowiska, a to nie może mieć miejsca – mówi starosta Barbara Bandoła.

– Sprzeciwiamy się, bo taki przebieg tras spowoduje wycinkę wielu hektarów lasów wokół Kobióra, a to nasze dziedzictwo. Kobiór jest przecięty drogą krajową, drogą wojewódzką, linią kolejową, w niedługiej perspektywie budowany będzie gazociąg. To wszystko stwarza utrudnienia dla naszych mieszkańców – powiedział wójt Kobióra Eugeniusz Lubański.

Reklama

Stanowisko Konwentu Starosty, Burmistrza i Wójtów Gmin Powiatu Pszczyńskiego w sprawie wariantów tras kolejowych dużych szybkości zawartych w dokumencie „Strategiczne Studium Lokalizacyjne Inwestycji Portu Komunikacyjnego” (SSL)

Wyrażamy jednoznaczny sprzeciw wobec zaproponowanych w ww. studium wariantów tras kolejowych dużych szybkości przebiegających przez powiat pszczyński. Stanowią one ogromne naruszenie terenów leśnych i zbiorników wodnych, a także bardzo mocno ingerują w tereny zabudowane, przecinając istniejące obszary zabudowy jednorodzinnej.

W zasięgu oddziaływania przedstawionych w „Strategicznym Studium Lokalizacyjnym Inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego” wariantów tras kolejowych znajduje się Rezerwat „Babczyna Dolina”, którego celem jest zachowanie naturalnego siedliska przyrodniczego, a Lasy Pszczyńsko-Kobiórskie pełnią ważną rolę w ekosystemie całego okręgu górnośląskiego. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że na terenie powiatu pszczyńskiego, w obrębie historycznej Puszczy Pszczyńskiej realizowana jest budowa drogi S1 Mysłowice- węzeł Kosztowy II – Bielsko-Biała (węzeł Suchy Potok) oraz jednego z gazociągów przesyłowych w ramach rozbudowy krajowej sieci przesyłowej. Planowana jest także budowa kanału wodnego, łączącego dorzecza Wisły i Odry oraz oprotestowanej przez mieszkańców kopalni, eksploatującej węgiel ze złoża Studzienice 1. Budowa nowej linii kolejowej, doprowadziłaby do dalszej degradacji objętych jej oddziaływaniem terenów leśnych lub wręcz ich zniszczenia.

Wszelkie inwestycje, zwłaszcza na Śląsku borykającym się z ogromnym problemem złej jakości powietrza, powinny być realizowane w sposób jak najmniej ingerujący w środowisko naturalne, zwłaszcza przy zachowaniu istniejących obszarów leśnych. Zwracamy się o projektowanie nowej trasy w jak największym stopniu po istniejącej sieci kolejowej.

Jako włodarze wszystkich gmin powiatu pszczyńskiego oraz samorządu powiatu pszczyńskiego stanowczo sprzeciwiamy się wszystkim wariantom tras innym niż wariant W54, zaproponowanym w ww. studium. Wariant ten uwzględnia potrzeby komunikacyjne regionu oraz pozwala ocalić cenne przyrodniczo i historycznie tereny powiatu pszczyńskiego. Podpisani: starosta pszczyński Barbara Bandoła, burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol, wójt Pawłowic Franciszek Dziendziel, wójt Suszca Marian Pawlas, wójt Miedźnej Jan Słoninka, wójt Goczałkowic-Zroju Gabriela Placha, wójt Kobióra Eugeniusz Lubański.

(r), źródło: powiat pszczyński

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. „Sprzeciwiamy się, bo taki przebieg tras spowoduje wycinkę wielu hektarów lasów wokół Kobióra, a to nasze dziedzictwo. Kobiór jest przecięty drogą krajową, drogą wojewódzką, linią kolejową, w niedługiej perspektywie budowany będzie gazociąg. To wszystko stwarza utrudnienia dla naszych mieszkańców”
    Tak ale do pracy dojechać by chcieli czy samochodem czy pociągiem, gazociąg też budowany jest po coś ( zapewne do przepływu gazu). Jeżeli to wszystko to „utrudnienia” należy odciąg Kobiór od tych utrudnień zaczęłabym od dróg krajowych i wojewódzkich.

  2. „Kobiór jest przecięty drogą krajową, drogą wojewódzką, linią kolejową, w niedługiej perspektywie budowany będzie gazociąg.”
    Zlikwidujmy te dwie drogi i linie kolejową, a do Bielska oraz południowej części śląska dojeżdżajmy przez Słowację ( plusem będzie kwarantanna).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj