Policjanci z Orzesza zatrzymali 15 października 27-letniego rowerzystę, który prawidłowo idącego przechodnia potraktował wyjątkowo agresywnie.
Do zdarzenia doszło na ulicy Gliwickiej. 21-letni orzeszanin szedł chodnikiem. Nagle z tyłu podjechał rowerzysta, więc pieszy zatrzymał się, aby go przepuścić. W tym momencie 27-latek najechał mu na nogi, następnie zszedł z roweru i zaczął bić pokrzywdzonego po głowie oraz plecach. Na koniec kopnął leżącego 21-latka w brzuch. Doznał on ogólnych obrażeń ciała i po wstępnych badaniach został zwolniony do domu.
27-letniego mieszkańca Ornontowic zatrzymano. Okazało się, że był nietrzeźwy. Miał w organizmie 0,7 promila alkoholu. Noc spędził w areszcie. 16 października usłyszał zarzut uszkodzenia ciała (art.157, par. 2 Kodeksu karnego). Jednak z uwagi na okoliczności zdarzenia, czyn zostanie potraktowany jako chuligański. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.