Obiecano kładkę kolejową nad torami PKP Tychy. Prezydent Tychów 26.10 zapowiedział rozpoczęcie prac projektowych dotyczących kładki kolejowej, która ma być wybudowana nad torami dworca PKP Tychy.
Andrzej Dziuba, prezydent Tychów, na ostatniej sesji Rady Miasta (26.10), powołując się na rozmowy z Danielem Dygudajem, dyrektorem Zakładu Polskich Linii Kolejowych SA w Sosnowcu, obiecał wybudowanie nad torami dworca PKP Tychy kładki kolejowej. Szacuje się, że inwestycja ta kosztować będzie kilka milionów złotych.
– Prace projektowe zaczniemy na pewno w przyszłym roku – obiecał w ubiegły czwartek prezydent. – PLK też poczuwa się do tego obowiązku. W tej chwili prowadzimy rozmowy. Jest duża szansa, ze PLK będzie współfinansować budowę tej kładki. Wszystko zależy od tego, jakimi środkami będą dysponowali na następny rok.
Przez dłuższy czas mówiło się o kontynuacji budowy podziemnego tunelu prowadzącego dzisiaj na perony stacji kolejowej PKP Tychy. Tunel ten jest dzisiaj ślepy i taki przynajmniej na dłuższy czas pozostanie. Prace polegające na przebiciu go w kierunku Browaru Obywatelskiego nie będą podjęte. Była to jedna z wielu inwestycji towarzyszących głównemu zadaniu, jakim miała być budowa szybkiej linii kolejowej w kierunku Zebrzydowic. Projekt ten wypadł jednak z programu rządowego z powodu, jak można było usłyszeć, protestów mieszkańców Podlesia.
Idąc od strony centrum miasta w kierunku Browaru Obywatelskiego, aby bezpiecznie przejść przez tory kolejowe w rejonie dworca PKP, trzeba skorzystać z istniejącego tunelu niedaleko dworca. Korzystanie z tego przejścia [szczególnie po zapadnięciu zmroku] jest dla pieszych, jak to określił prezydent, niekomfortowe.
Kładka powinna umożliwić zejście na każdy z peronów dworca PKP Tychy. Wyposażona ma być w windy dla osób niepełnosprawnych.
(pp)
Jest tunel, będzie kładka a ludzie dalej przez tory …. 🙂