Oblał dłużnika benzyną i groził, że go podpali

0
fot. KPP Pszczyna
Reklama

Upominał się o zwrot długu kilkukrotnie. Nie doczekawszy się swoich pieniędzy postanowił zastosować niekonwencjonalne metody perswazji. Odwiedził swojego dłużnika w domu i oblał go benzyną krzycząc, że go podpali.

Jak informowała 30 października Karolina Błaszczyk, rzecznik prasowa pszczyńskiej komendy, sprawca tłumaczył policjantom, że chciał tylko odzyskać swoje pieniądze, które pożyczył pokrzywdzonemu jeszcze latem. Dodał, że upominał się o zwrot długu kilkukrotnie, ale bezskutecznie.

Dlatego na kolejne spotkanie ze swoim dłużnikiem zabrał ze sobą czterolitrową butelkę z benzyną. Odwiedził pokrzywdzonego w jego mieszkaniu. Nie tracąc czasu na powitania, oblał go łatwopalnym płynem. Groził, że podpali go zapalniczką, jeżeli ten nie zwróci mu pieniędzy. Zareagowali świadkowie, którzy m.in. wezwali na miejsce policję. Interweniowała również straż pożarna i zaangażowano technika kryminalistyki.

40-latek jest podejrzany o kierowanie wobec gróźb karalnych, które u pokrzywdzonego wzbudzały uzasadnione obawy, że zostaną spełnione. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do popełnienia czynu. Do czasu rozprawy został oddany pod dozór policji (raz w tygodniu musi meldować się w pszczyńskiej komendzie) i ma zakaz kontaktowania się ze znajomym.

Reklama

(JJ)

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj