Oddał na licytację koszulkę z autografem Arkadiusza Milika. Będzie na posiłki dla lekarzy

0
Maksymilian z koszulka podpisaną przez Arkadiusza Milika; fot. LKS Pogoń Imielin
Reklama

Maksymilian Kroczek, 14-letni piłkarz młodzieżowej drużyny LKS Pogoń Imielin oddał na licytację pamiątkową koszulkę z podpisem Arkadiuszem Milika. Dochód z tej akcji przeznaczony zostanie na przygotowanie posiłków dla lekarzy, którzy walczą z epidemią koronawirusa. Dania przyrządzi katowicka restauracja, której współwłaścicielem jest słynny piłkarz.

Koszulkę Górnika Zabrze, w którym grał Arkadiusz Milik (trykot ma numer 99 i widnieje na nim nazwisko piłkarza), wylicytował kiedyś dla Maksymiliana jego ojciec. Teraz Maks postanowił oddać pamiątkę związaną ze swoim idolem na licytację. Dochód z niej ma być przeznaczony ba ugotowanie posiłków dla lekarzy i personelu medycznego śląskich szpitali, które walczą z epidemią koronawirusa.

Koszulkę można licytować do 13 kwietnia, do godz. 20.00 na profilu facebookowym katowickiej restauracji Food&Ball, w komentarzach pod postem dotyczącym akcji Maksa.
Współwłaścicielem tej restauracji jest Arkadiusz Milik, urodzony w Tychach napastnik reprezentacji Polski i drużyny Napoli. Teraz, kiedy z powodu epidemii lokal jest zamknięty, jego pracownicy gotują dla medyków ze szpitali m.in. w Katowicach, Chorzowie i w Tychach.

Jak czytamy na profilu społecznościowym Food&Ball, do akcji młodego piłkarza z Imielina włączył się już sam Arkadiusz Milik, który zapowiedział jej wsparcie. Wyraził wzruszenie gestem u chłopaka i obiecał, że jak tylko będzie to możliwe podziękuje mu osobiście.
Koszulka miała cenę wywoławczą 300 zł. Na dzień 9 kwietnia warta jest już 2700 zł. Czy ktoś przebije tę kwotę?

(JJ)

Reklama
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj