W poniedziałek 12 września od wczesnych godzin rannych bieruńscy policjanci wspierani przez strażaków i mundurowych z katowickich oddziałów prewencji poszukiwali 80-letniej mieszkanki Lędzin. Kobieta zaginęła 11.09 wieczorem. Noc spędziła w leśnym zagajniku.
Zgłoszenie o zaginięciu 80-letniej, chorej na Alzheimera lędzinianki dyżurny bieruńskiej komendy otrzymał 11 września tuż przed 22.00. Kobieta po wyjściu z kościoła około godz. 18.00 niepostrzeżenie oddaliła się od rodziny i nie powróciła do domu.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania staruszki. Wraz z rodziną zaginionej sprawdzali miejsca, gdzie 80-latka mogłaby ewentualnie pójść. Do akcji został zaangażowany policyjny pies tropiący. Nocne poszukiwania zostały wznowione 12.09 wczesnym rankiem. Do akcji przystąpili też mundurowi z Katowic, a także strażacy z OSP powiatu bieruńsko-lędzińskiego i PSP w Tychach. W sumie ponad 60 mundurowych.
Finał akcji okazał się szczęśliwy, zarówno dla rodziny jak i samej zaginionej. Kobieta około godziny 10.30 została odnaleziona w leśnym zagajniku przy ul. Paderewskiego. Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Po udzieleniu pierwszej pomocy przedmedycznej nie było wskazań do hospitalizacji staruszki, która pod opieką rodziny powróciła do domu.
Źródło: KPP Bieruń